W niedzielę (1 stycznia) rano policjanci z Brodnicy otrzymali zgłoszenie od właściciela posesji z Janowa, że jakiś kierowca golfa wjechał w jego płot, porzucił samochód i uciekł.
Funkcjonariusze drogówki, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, po numerach rejestracyjnych ustalili właściciela pojazdu i zapukali do drzwi jego domu. 20-letni mężczyzna przyznał się, że stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i uderzył w płot, po czym zostawił auto i poszedł do domu spać.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Na policyjnym alkomacie wydmuchał wynik 1,02 promila. Ze względu na to, że zdarzenie zaistniało kilka godzin wcześnie, od kierowcy została pobrana krew do badań, aby sprawdzić, w jakim stanie był, kiedy doszło do stłuczki.
Po niezbędnych czynnościach w komendzie mężczyzna został zwolniony do domu. Jeżeli okaże się, że, kiedy doszło do zdarzenia, 20-latek był pijany, może trafić do więzienia nawet na 2 lata.
Czytaj e-wydanie »