Taka uroczystość nie zdarza się co dzień! W poniedziałek setne urodziny obchodziła jedna z najstarszych mieszkanek gminy Sępólno - Władysława Urban. Sędziwa jubilatka świętowała nie tylko w gronie najbliższych krewnych, ale i licznych gości: burmistrza Sępólna Waldemara Stupałkowskiego, kierowniczki Urzędu Stanu Cywilnego Barbary Wiese-Spichalskiej, przedstawicieli ZUS oraz NZOZ "Doktór".
W ten wyjątkowy dzień panią Władysławę obdarowano kwiatami i prezentami, a goście spędzili czas przy lampce szampana i poczęstunku.
- Osiągnięcie tak pięknego wieku jest wydarzeniem szczególnym - podkreślił burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Pani swoim długim, wypełnionym pracą życiem zasłużyła sobie na szacunek i życzliwość otoczenia.
Pani Władysława nie kryła wzruszenia. Dziękowała gościom za odwiedziny. Jest najlepszym przykładem, jak należy żyć, by dotrwać tak sędziwego wieku. Przede wszystkim w zgodzie ze sobą, ale i z dużym szacunkiem do drugiego człowieka. No i najważniejszy jest uśmiech. Z nim łatwiej na życiowych zakrętach.