Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze biją się o energię wiatrową

(KAF)
Samorządowe Kolegium Odwoławcze stoi po stronie samorządów lokalnych, ale marszałek podtrzymuje swoje stanowisko
Samorządowe Kolegium Odwoławcze stoi po stronie samorządów lokalnych, ale marszałek podtrzymuje swoje stanowisko (hej)
To już otwarta wojna! Zarząd województwa siłą blokuje uchwalanie planów zagospodarowania przestrzennego w gminach, których plany przewidują postawienie wiatraków. Co więcej, marszałek powołuje się na dokumenty, które nie mają mocy prawnej.

Kilkanaście gmin w naszym regionie nie może doczekać się uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dlaczego? Zarząd województwa odmawia wydania pozytywnej opinii o planie tam, gdzie gminy w zapisach przewidziały miejsca na inwestycje wiatrowe.

Opracowanie bezprawne?

Takie uzgodnienie z władzami województwa jest niezbędne, by plan mógł zacząć obowiązywać. Zazwyczaj jest to formalność, bo projekty mają już wszystkie inne uzgodnienia, w tym także decyzje środowiskowe.
Tymczasem zarząd powołuje się w uzasadnieniach do postanowień na ustalenia planu zagospodarowania województwa - a konkretnie na zapis mówiący o dążeniu do "zwiększenia atrakcyjności regionu". Ponadto zarząd wskazuje na opracowanie "Odnawialne źródła energii - zasoby i możliwości wykorzystania na terenie województwa kujawsko-pomorskiego" sporządzone na zlecenie urzędu marszałkowskiego. Dokument ten zdążył wywołać ostry sprzeciw wiatrakowego lobby, ale także środowisk samorządowych w naszym regionie. A wszystko dlatego, że w dokumencie ściśle wyznaczono strefy zakazu stawiania wiatraków, co znacznie ogranicza możliwość inwestowania w farmy wiatrowe. Inwestorzy obliczyli, że w ten sposób możliwości zostały ograniczone do 3 proc. zasobów województwa.

Gminy się nie poddają

Co więcej, opracowanie nie ma formy aktu prawnego. Zostało arbitralnie przyjęte przez zarząd bez stawiania go na forum sejmiku. Na temat opracowania dotąd nie mieli okazji wypowiedzieć się radni. Brak uzgodnień z marszałkiem spowodował, że już kilka gmin zaskarżyło postanowienia zarządu województwa do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Ten przyznał rację samorządom lokalnym i uchylił już kilkanaście postanowień zarządu. Ale gdy tylko ponownie wraca do rozpatrzenia, marszałek nadal powołuje się na te same argumenty i odmawia wydania pozytywnej opinii o planie. A decyzja znów wraca do SKO.
- To może być bardzo poważny konflikt samorządowy - uważa Jan Wadoń, radny sejmiku i wicewójt gminy Wielgie. - Sprawa wiatraków jest rzeczywiście delikatna, ale nie podzielam metod stosowanych przez marszałka. Potrzebny jest dialog, a nie dyktat zarządu województwa.

W wielu gminach stanowisko marszałka odbierane jest jako próba ograniczenia samorządności lokalnej, a także ingerencja w rozwój oraz wewnętrzne sprawy gmin. Wójtowie liczą też koszty. - Chcieliśmy skorzystać z tego, że u nas "dobrze wieje", a rozwój odnawialnych zasobów energii wpisaliśmy w strategię rozwoju gminy - podkreśla Jacek Czarnecki, wójt gminy Chełmża, która od kilku miesięcy czeka na uchwalenie planu. - Czekają inwestorzy, czekają mieszkańcy, a ja, jako wójt patrzę z niepokojem, bo wiatraki miały być dla nas również pewnym źródłem dochodów. Jesteśmy już bezradni, bo nie mamy pojęcia, w którą stronę ta gra zmierza i dokąd to nas zaprowadzi.

Zarząd za to zasłania się dbaniem o interes publiczny przekonując, że o pewnych kwestiach lepiej decydować arbitralnie. - Poddawanie takich rzeczy pod dyskusję, to taka tęsknota, wynikająca z zamknięcia w systemie komunistycznym - twierdzi Edward Hartwich, wicemarszałek województwa. - A teraz próbujemy wiele kwestii merytorycznych rozstrzygać poprzez głosowanie, a wynik tego zniekształca pogląd na rzeczywistość.
Hartwich zapewnia, że regulacja prawna w kwestii wiatraków zostanie przyjęta w formie uchwały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska