Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Grudziądza i dyrekcja szpitala poproszą dziś ministrów o pieniądze na sprzęt medyczny

Łukasz Ernestowicz [email protected] tel. 056 45 11 925
Dyrektor Marek Nowak (z lewej) i prezydent Robert Malinowski w pustych szpitalnych salach świętowali zakończenie budowy lecznicy. Jak ją teraz wyposażą?
Dyrektor Marek Nowak (z lewej) i prezydent Robert Malinowski w pustych szpitalnych salach świętowali zakończenie budowy lecznicy. Jak ją teraz wyposażą? fot. Maryla Rzeszut
Wyposażenie grudziądzkiego szpitala w nowoczesny sprzęt odwleka się w czasie. Wielki przetarg na dostarczenie urządzeń i modernizację lecznicy może zostać unieważniony. Najtańsza złożona oferta znacznie przekracza możliwości finansowe miasta.

Do przetargu zgłosiła się jedna firma i jedno konsorcjum - oba podmioty przodujące w produkcji sprzętu medycznego na świecie.

Tylko wielkie przedsiębiorstwa mogły sprostać tak wielkiemu zadaniu. Po raz pierwszy w Polsce ogłoszono zamówienie od razu na całą aparaturę medyczną dla nowego szpitala. Władze Grudziądza na te zakupy przygotowały 46 mln zł.

Zabraknie kilkudziesięciu milionów złotych
Początkowo zwycięzca przetargu miał być znany już w czerwcu. Ostatecznie dopiero tydzień temu otworzono koperty z ofertami - jedną opiewającą na 74 mln, a drugą aż na 135 mln zł!

Już podczas procedury przetargowej pojawiły się sygnały, że sprzęt medyczny może kosztować o wiele więcej, niż zaplanowały władze miasta. - Z naszych obliczeń wynikało, że sprzęt, który zamówił szpital może być nawet kilkakrotnie droższy, niż oszacowały to władze miasta - mówi przedstawicielka jednej z firm startujących w przetargu. Kobieta woli zachować anonimowość.

Wątpliwości wśród przedsiębiorstw wzbudziła także specyfikacja przetargu. Przedstawiciele firm przesłali około 2700 pytań dotyczących m. in. parametrów zamawianego sprzętu, prosili o doprecyzowanie szczegółów.

- Cena zamówionego sprzętu medycznego sporo przewyższa fundusze, bo kiedy planowaliśmy zakupy w 2007 roku, euro było znacznie tańsze niż dziś - tłumaczy Marek Nowak dyrektor grudziądzkiej lecznicy. - Dlatego z części urządzeń musieliśmy zrezygnować i dopracować specyfikację przetargu. Aparatura, na którą się ostatecznie zdecydowaliśmy, to absolutne minimum potrzebne do funkcjonowania nowoczesnego szpitala. Zaznaczam, że nie zrezygnowaliśmy z jakości sprzętu.

Nie złożą broni
Mimo rezygnacji z części sprzętu najtańsza oferta i tak o 28 mln zł przekracza kwotę zagwarantowaną przez miasto. Skąd wziąć brakujące pieniądze?

- Mamy kilka pomysłów, ale nie chcę zdradzać szczegółów - mówi tajemniczo dyrektor Nowak. - Może uda się otrzymać dofinansowanie z Ministerstw Rozwoju Regionalnego oraz resortu zdrowia. Zastanawiamy się nad kredytami. Na pewno nie złożymy broni.

A jeśli się nie uda? - Niestety, jest ryzyko, że przetarg zostanie unieważniony - dodaje Marek Nowak.
Dziś prezydent Robert Malinowski i dyrektor Nowak pojechali do Warszawy poprosić o rządowe wsparcie dla grudziądzkiej lecznicy. Dyrekcja i władze miasta mają jeszcze niecałe trzy miesiące na poszukanie dodatkowych środków. Tyle czasu bowiem ważne są oferty złożone w przetargu.

- Jeżeli nie uda nam się zgromadzić dodatkowych środków, to trzeba będzie ogłosić kilka mniejszych przetargów - mówi prezydent Malinowski. - Z budżetu miasta nie możemy dołożyć już ani złotówki.

- Kilka przetargów to niekorzystne rozwiązanie dla szpitala i pacjentów - ocenia przedstawicielka firmy startującej w przetargu. - Trudno będzie zintegrować aparaturę zamówioną "na raty", a cała modernizacja z pewnością znacznie się wydłuży.

Oby nie tak, jak budowa szpitala, która trwała od 1983 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska