https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Włamywacz jak samuraj! Z mieczem na policjantów

Źródło: policja.pl
Włamywacz udawał samuraja
Włamywacz udawał samuraja Fot. sxc.hu
Mężczyzna, który włamał się do jednego z lokali w Legionowie, rzucił się z samurajskim mieczem na policjantów.

Policjanci z Legionowa zatrzymali mężczyznę, który nad ranem włamał się do jednego z lokali w mieście. Przyłapany na gorącym uczynku 31-latek próbując uciec rzucił się z samurajskim mieczem na funkcjonariuszy. Po krótkim pościgu został ujęty i osadzony w policyjnym areszcie. Okazało się, że Artur Sz. kilka godzin wcześniej dopuścił się także innego przestępstwa.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około 6-stej nad ranem w jednym z budynków przy ulicy Piłsudskiego w Legionowie. Nieznany jeszcze wtedy sprawca dostał się do środka uszkadzając drzwi wejściowe do budynku. Przybyli na miejsce policjanci po wejściu do pomieszczeń usłyszeli hałas i zauważyli mężczyznę, który na ich widok wbiegł po schodach na pierwsze piętro.

Kiedy sprawca zorientował się jednak, że jest "w potrzasku", wtedy wyjął spod kurtki samurajski miecz i schodząc po schodach w kierunku wyjścia, zaczął nim grozić policjantom. Chwilę później przystawiając go sobie do szyi stwierdził, że popełni samobójstwo, jeśli funkcjonariusze nie usuną mu się z drogi. Mężczyzna nie reagował na żadne polecenia wydawane przez policjantów.

W momencie, kiedy mężczyzna był już w pobliżu drzwi wyjściowych rzucił się z mieczem na jednego z policjantów. Tylko dzięki zawodowemu doświadczeniu policjanta i jego refleksowi nie doszło do tragedii. W ostatniej chwili, bowiem funkcjonariusz zasłonił się tonfą a ostrze miecza obcięło jej rękojeść.

Włamywacz wymachując mieczem wybiegł z budynku, a policjanci ruszyli w pościg. Na ulicy 3-go Maja napastnik wsiadł do taksówki próbując odjechać. Przerażony kierowca widząc, co się dzieje wyskoczył z samochodu. W chwili, kiedy sprawca przesiadał się z fotela pasażera za kierownicę został obezwładniony przez policjantów.

Ekipa dochodzeniowo-śledcza, która wykonywała czynności na miejscu zdarzenia ustaliła, że Artur Sz. kilka godzin wcześniej napadł na kobietę w Warszawie i ją okradł. Poszkodowaną była policjantka po służbie. 31-latek ukradł jej między innymi legitymację służbową. Najprawdopodobniej to zainspirowało go do tego żeby chwilę później wsiąść do taksówki, pokazać ten dokument kierowcy i pod pretekstem pracy operacyjnej, którą ma do wykonania zamówić kurs do Legionowa. Po przyjeździe na miejsce Artur Sz. kazał niczego nie podejrzewającemu kierowcy czekać na siebie w umówionym miejscu, w którym został później zatrzymany.

Artur Sz. za popełnione przestępstwa usłyszy trzy zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem, czynnej napaści na policjantów oraz rozboju. Grozi mu za to do 12 lat więzienia.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
franek od firanek
Tak ,tak - pierwsze miecze japońskie KARA-TACHI powstały około 646 roku (!!!) jako ulepszenie chińskich mieczy , rozwój sztuki produkcji , przypada na około 1400 r kiedy to powstaje UCHIGATANA - przypominający miecz katana - w tym czasie nasze rycerstwo ganiało się po europie z mieczami dwuręcznymi a o szablach w okresie ( 646r - 1400r ) nawet jeszcze nie śniono !!!
Tak więc ,,franek od firanek" jesteś raczej tępy scyzoryk a nie ,,ostra szabelka" i jakoś się nie popisałeś wiedzą!!!
Z nieformalnego (nie właściwego) punktu widzenia jest nazywana ( i uznawana ) błędnie szablą -lecz nią nie jest !

Rozumiem, że twoim krzywym okiem widzisz sens wynikający z własnej wypowiedzi . Niestety poza tobą już chyba nikt inny. Czy wyłącznie to, że o "szablach jeszcze nie śniono w Europie" ma świadczyć o tym, że katana nie jest szablą? To tak samo prochu nie można nazwać prochem, bo w Chinach go wynaleziono już w IX wieku, ale w Europie gdzieś mniej więcej w XIII. Nigdy nie nazywałem się "ostrą szabelką", ale pewnie ty widzisz więcej szczególnie tym krzywym okiem
Katana potocznie nazywana jest mieczem i tego się już nie wypleni! Natomiast posiada wyłącznie cechy szabli i nie posiada cech miecza - już samo to pozwala ciebie "fachuro" nazwać "tępym".
K
Krzywym okiem
tak w ogóle wg historii wojskowości katana jest szablą a nie mieczem

Tak ,tak - pierwsze miecze japońskie KARA-TACHI powstały około 646 roku (!!!) jako ulepszenie chińskich mieczy , rozwój sztuki produkcji , przypada na około 1400 r kiedy to powstaje UCHIGATANA - przypominający miecz katana - w tym czasie nasze rycerstwo ganiało się po europie z mieczami dwuręcznymi a o szablach w okresie ( 646r - 1400r ) nawet jeszcze nie śniono !!!
Tak więc ,,franek od firanek" jesteś raczej tępy scyzoryk a nie ,,ostra szabelka" i jakoś się nie popisałeś wiedzą!!!
Z nieformalnego (nie właściwego) punktu widzenia jest nazywana ( i uznawana ) błędnie szablą -lecz nią nie jest !
f
franek od firanek
tak w ogóle wg historii wojskowości katana jest szablą a nie mieczem
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska