Dzisiaj (09.01) funkcjonariusze z Lubicza doprowadzili do Sądu Rejonowego w Lipnie 38-latka podejrzanego o dokonanie szeregu włamań na terenie Obrowa i Czernikowa. Sąd zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące sędzi w areszcie.
Przypomnijmy: We wtorek (07.01) dyżurny policji w Lubiczu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z budynków w Steklinku (gm. Czernikowo). Pokrzywdzony poinformował, że w nocy z 6 na 7 stycznia nieznani sprawcy wybili szybę w oknie budynku a z wnętrza domu ukradli kable i akcesoria elektryczne.
Przeczytaj także: Nowy radiowóz toruńskiej policji. To warte 120 tysięcy złotych Mitsubishi L200 [zdjęcia]
Dyżurny wysłał na miejsce funkcjonariuszy. Już niespełna godzinę po otrzymaniu zgłoszenia włamywacz był w rękach stróżów prawa. Zatrzymanym okazał się 38-latek. Przy nim funkcjonariusze znaleźli skradzione przedmioty.
Kryminalni podejrzewali, że nie było to jedyne przestępstwo, 38-latka popełnione w ostatnim czasie na terenie gminy Czernikowo. Dodatkowo udowodnili, że działał również w Obrowie. W toku postępowania śledczy udowodnili, że mężczyzna od października 2013 roku do chwili zatrzymania włamywał się do domów jednorodzinnych i garaży. Kradł głównie kable i różnego rodzaju sprzęt elektrotechniczny.
Jego łupem padły również worki z cementem, które znalazł w jednym z domów w budowie. Ostatecznie 38-latek usłyszał siedem zarzutów. Straty wyrządzone przez złodzieja wyniosły kilka tysięcy złotych. Mężczyzna był już wielokrotnie karany za kradzieże i włamania. Za swoje czyny odpowie w warunkach tzw. wielokrotnej recydywy.
Grozi mu do 15 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »