
Jeden z takich właśnie motocykli zamierzali wyłudzić u mieszkańca Świecia oszuści ze Starogardu Gdańskiego.
(fot. Policja)
Tuż po otrzymaniu zamówienia na dostawę motocyklu właściciel sklepu internetowego w Świeciu dostał również od zamawiających dowód wpłaty pieniędzy na konto. Nabrał jednak podejrzenia, że potwierdzenie przelewu może być sfabrykowane. Od razu poinformował policję.
- Właściciel sklepu twierdził, że ktoś prawdopodobnie próbuje go oszukać na kwotę 3 150 zł - mówi st. asp. Maciej Rakowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Składający zamówienie, jako adres doręczenia wskazał tylko ulicę w Nowem bez numeru posesji.
Czytaj: Uwaga na internetowych oszustów
Przesyłka została nadana dzień wcześniej i miała dotrzeć pod wskazany adres. Przezorny pokrzywdzony do dużej przesyłki włożył kamienie odpowiadające wadze zamówionemu motocyklowi oraz wskazał funkcjonariuszom kuriera.
- Mundurowi bardzo szybko ustalili dokładne miejsce dostarczenia przesyłki. Okazało się, że będzie to jedna ze stacji paliw - dodaje Rakowicz. - W momencie odbioru przesyłki funkcjonariusze zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy nie kryli zaskoczenia.
To mieszkańcy powiatu stargardzkiego. Dwaj z nich maja po 19, a ich kompan - 24 lata. Trafili do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze sprawdzili dokumenty przelewu i okazało się, że są one sfałszowane.
Śledczy już postawili nieuczciwym zamawiającym zarzuty oszustwa. Zostali objęci dozorem policji i maja zakaz opuszczania kraju. Grozi im do ośmiu lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »