- Do zdarzenia doszło w drugi dzień Wielkanocy. Padał deszcz z e śniegiem, nie było warunków do takiej imprezy - podkreśla Maciej Rakowicz, rzecznik policji w Świeciu. - Poza tym nie została ona legalnie zorganizowana, wobec tego rozgoniliśmy tę grupę.
Więcej wiadomości ze Świecia na www.pomorska.pl/swiecie.
Skontrolowali 272 samochody, zatrzymali 22 dowody rejestracyjne, wlepili 74 mandaty. Nie musiałoby do tego dojść, gdyby impreza została zorganizowana zgodnie z prawem.
Reguluje to art. 65 ustawy o prawie drogowym. "Zawody sportowe, rajdy, wyścigi, zgromadzenia i inne imprezy, które powodują utrudnienia w ruchu lub wymagają korzystania z drogi w sposób szczególny, mogą się odbywać pod warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa i porządku podczas trwania imprezy oraz uzyskania zezwolenia na jej przeprowadzenie."
Czytaj: Stunt Grand Prix of Poland, czyli motocyklowa jazda bez trzymanki (zobacz wideo)
Wniosek w tej sprawie trzeba złożyć co najmniej 30 dni przed imprezą w departamencie infrastruktury i inwestycji drogowych urzędu marszałkowskiego w Toruniu, który - zanim wyda zgodę - zwraca się do komendanta wojewódzkiego policji i zarządu drogi.
- Rajdy samochodowe odbywają się nawet w starym centrum Warszawy, nie robiłbym przeszkód, żeby zgodzić się na wyścig po drogach powiatu świeckiego. Kłopot w tym, że większość z nich jest dosyć wąska - zwraca uwagę Adam Meller, dyrektor powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu.
Co innego awaryjny pas startowy w ciągu drogi wojewódzkiej 238. Administruje nim Zarząd Dróg Wojewódzkich w Żołędowie. - To nie jest dobre miejsce na tego typu przedsięwzięcia - uważa Michał Sitarek, rzecznik ZDW. - W przypadku zamknięcia tej drogi zmuszamy kierowców to wyjątkowo uciążliwego objazdu odcinka Warlubie - Krąplewice. Polecalibyśmy organizatorom lepsze miejsca pod rajd.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje