Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele psów z Grudziądza nie mają już wymówek. Odchody po pupilach mogą wrzucać do każdego kosza na śmieci!

(PA)
- Chodzi o to, by wreszcie w naszym mieście zrobiło się czysto! - argumentuje Tomasz Smolarek, radny ipomysłodawca oklejania pojemników.
- Chodzi o to, by wreszcie w naszym mieście zrobiło się czysto! - argumentuje Tomasz Smolarek, radny ipomysłodawca oklejania pojemników. Piotr Bilski
O tym, że śmierdzące "niespodzianki" po psiakach mogą "lądować" w każdym śmietniku ustawionym na Starówce oraz osiedlach przypominać mają specjalne naklejki. Taką uchwałę podjęli radni. Teraz ruszyła akcja "znakowania" koszy.

- Właściciele psów nie będą mieli już wymówki, że brakuje koszy na psie odchody. Wobec mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku sprzątania po czworonogach, strażnicy miejscy, nie powinni już stosować żadnej taryfy ulgowej! - apeluje Tomasz Smolarek, radny który zainicjował akcję mocowania na pojemnikach naklejek.

Plakat, bodźcem do utrzymania porządku

Nalepki "Tu możesz wyrzucać psie odchody" sukcesywnie pojawiają się na pojemnikach. - Około 50 sztuk umieściłem już na koszach na osiedlu Rządz - mówi Tomasz Smolarek.

Kolejnych 400 naklejek zamówiła Spółdzielnia Mieszkaniowa, 50 Zarząd Dróg Miejskich, 50 Grudziądzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

Przeczytaj również: Wyprowadzasz psa? Weź worek na drogę, albo licz się ze sporym mandatem

Czerwone światło dla właściciela psa

Akcja obejmuje też plakatowanie. - Afisze z informacją, że do każdego mijanego kosza można wyrzucać psie odchody, trafią też do gablot w klatkach schodowych - tłumaczy Tomasz Smolarek.

To ma być "czerwone światło" dla właściciela psa, który wychodzi z pupilem na spacer. - Widząc plakat, każdemu miłośnikowi czworonoga powinno przypomnieć się, że trzeba po nim posprzątać - apeluje radny od "psiej inicjatywy".

Udają, że "nic się nie stało"

- Do ideału jeszcze daleko, ale przyznaję, że coraz więcej mieszkańców sprząta po czworonogach - podkreśla Jan Przeczewski, komendant Straży Miejskiej. - Ale sporo jest też takich, którzy oglądając się za siebie uznają, że nikt nie widzi, że pies się załatwił i odchodzi. Odchody oczywiście zostają na trawniku bądź chodniku.

Zgodnie z taryfikatorem, właściciel czworonoga, który miga się od obowiązku wyrzucania odchodów do pojemników, musi liczyć się z mandatem w wysokości od 20 do 500 zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska