https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wlepiają nam mandaty, bo muszą wyrobić normę

(awe)
infokrafika Monika Wieczorkowska
Pierwsze samorządy już zdecydowały: zlikwidują miejskich mundurowych. Powód? Przestali na siebie zarabiać. Czy kolejne pójdą w ich ślady?

Na razie ze straży miejskich rezygnują gminy w kraju. W naszym regionie do tej pory żadna gmina nie zdecydowała się na ten krok.

Sytuacja zmieniła się po tym, gdy weszły w życie nowe przepisy o ruchu drogowym. Od 2011 roku każda lokalizacja fotoradaru musi być konsultowana z policją - urządzenia muszą pojawiać się tam, gdzie jest niebezpiecznie. Nie tam, gdzie mogłyby "zarobić" najwięcej. Skutek? Wielu gminom gwałtownie spadły dochody z mandatów, a utrzymanie strażników miejskich stało się nieopłacalne.

Fotoradar i przenośny znak drogowy - straż miejska omija prawo?!

Z municypalnych rezygnują zwłaszcza gminy położone przy głównych drogach - i przekazują kompetencje strażników policjantom.

- Nie ma mowy o likwidacji straży - przekonuje Anna Borowska, rzecznik prasowa urzędu miasta. - Strażnicy zajmują się nie tylko radarami, dbają o porządek na posesjach i o bezpieczeństwo mieszkańców.

Nie wszyscy mieszkańcy są jednak ze strażników tak zadowoleni. - Samochody jeżdżą po trakcie dla pieszych, kierowcy nie zwracają uwagi na znaki, a strażnicy i tak nie reagują - denerwuje się pan Józef z Chełmży. - To po co nam tacy strażnicy?

Szczegóły już dziś w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
znawca
Oj grzesiu, grzesiu. Na jakiejsorbonie tego magistra dostałeś? Uzgadniali? Raz wystąpili o ustawienie znaku "kontrola radarowa na terenie całego miasta" i było po uzgodnieniach. już widzę komendanta policja w Białym Borze, jak sprzeciwia się lokalnym "czarnym" - od razu kolega kolegi usuwa go ze stanowiska. Na papierze zawsze się, qu*cze wszystko zgadza, tylko odczucie społeczeństwa jest zupełnie inne. To już przerabialiśmy, grzesiu, że społeczeństwo jest be a władza cacy. Jako magister cos tam powinienes z tych lekcji historii zapamietać.

Oj yayco yayco lepiej może Ty się lepiej doszkol )
y
yayco
Co za bzdury wypisuje GP?? Powiela artykuł z brukowca Fakt!
Straże przecież robią to co chciało w 2004 roku MSWiA oraz policja (aby odciążyć ta drugą instytucje) A jak sie okazało że samorządy poważnie podeszły do problemu i zaczęły osiągać pewne środki do budżetu gmin to zrobił sie hałas. Nic by się nie stało gdyby pieniądze trafiały do państwa (patrz GITS - 300 nowych fotoradarów). zastanówmy się - skoro zrobiono zdjęcie to znaczy ,ze było wykroczenie - czyli powinna być jakaś konsekwencja.Jasne ,że nie powinno byc tak ,że straż zajmuje sie tylko i wyłącznie fotoradarem.!! Prosze jednak nie pisać bzdur ,ze teraz to straż e będą musiały uzgadniać z policja miejsca kontroli , tak było zawsze !!!! I żeby było jasne nie jestem strażnikiem ! Pisałem tylko prace dyplomową na ten temat. Dziennikarz powinien być bardziej rzetelny. Pozdrawiam

Oj grzesiu, grzesiu. Na jakiejsorbonie tego magistra dostałeś? Uzgadniali? Raz wystąpili o ustawienie znaku "kontrola radarowa na terenie całego miasta" i było po uzgodnieniach. już widzę komendanta policja w Białym Borze, jak sprzeciwia się lokalnym "czarnym" - od razu kolega kolegi usuwa go ze stanowiska. Na papierze zawsze się, qu*cze wszystko zgadza, tylko odczucie społeczeństwa jest zupełnie inne. To już przerabialiśmy, grzesiu, że społeczeństwo jest be a władza cacy. Jako magister cos tam powinienes z tych lekcji historii zapamietać.
M
Mariano
Nie wiem czy zauważyliście, ale w Bydgoszczy pojawia sie coraz to więcej znaków, gdzie straż może kontrolować prędkość. Ciekawe kto za to płaci i kto kontroluje umieszczanie tych znaków.
Jak tak dalej pójdzie to cała Bydgoszcz będzie tymi znakami obstawiona.
g
grześ samorząd
Co za bzdury wypisuje GP?? Powiela artykuł z brukowca Fakt!
Straże przecież robią to co chciało w 2004 roku MSWiA oraz policja (aby odciążyć ta drugą instytucje) A jak sie okazało że samorządy poważnie podeszły do problemu i zaczęły osiągać pewne środki do budżetu gmin to zrobił sie hałas. Nic by się nie stało gdyby pieniądze trafiały do państwa (patrz GITS - 300 nowych fotoradarów). zastanówmy się - skoro zrobiono zdjęcie to znaczy ,ze było wykroczenie - czyli powinna być jakaś konsekwencja.Jasne ,że nie powinno byc tak ,że straż zajmuje sie tylko i wyłącznie fotoradarem.!! Prosze jednak nie pisać bzdur ,ze teraz to straż e będą musiały uzgadniać z policja miejsca kontroli , tak było zawsze !!!! I żeby było jasne nie jestem strażnikiem ! Pisałem tylko prace dyplomową na ten temat. Dziennikarz powinien być bardziej rzetelny. Pozdrawiam
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska