https://pomorska.pl
reklama

Włoch stracił prawko, bo jechał za szybko. Szybko też odzyska swe uprawnienia

Marek Weckwerth
brak
brak Polskapresse
Cudzoziemiec przekonał się jak łatwo można u nas narazić się na dotkliwą karę. Sęk w tym, że ta działa tylko w naszym kraju.

Francesco wylądował samolotem we Wrocławiu. Tam kupił sobie auto i pojechał do znajomej Polki w Chojnicach. 9 marca ruszył w drogę powrotną do Włoch. Jechał drogą krajową nr 25 na Koszalin, potem na Szczecin i Niemcy. Pech chciał, że pod Koszalinem zatrzymała go policja.

Jechał za szybko - zamiast 60 km na godzinę aż 118, co zmierzył ręczny radar. A w takich okolicznościach, gdy dozwolona szybkość na terenie zabudowanym została przekroczona o więcej niż 50 kilometrów na godzinę, mundurowi na miejscu, obligatoryjnie odbierają prawo jazdy na 3 miesiące.

Potem przesyłają je do właściwego dla miejsca zamieszkania kierowcy starostwa powiatowego.

Cudzoziemiec dostał pokwitowanie uprawniające do jazdy jeszcze przez 72 godziny, czyli trzy dni.

Myślał, że na 3 dni

- Mój znajomy zrozumiał, że policja zatrzymuje mu prawo jazdy na 3 dni. A to chodziło o 3 miesiące? Pojęcia nie miał, ja też, że w naszym kraju może stracić czasowo uprawnienia. Już wrócił w rodzinne strony do miasta Bari nad Adriatykiem. Ale nie wie gdzie i kiedy odzyska prawo jazdy - mówi nasza Czytelniczka z Chojnic.

Prześlą do Bari

- Cudzoziemiec odzyska dokument w swoim urzędzie, w wydziale komunikacji. Tam odeśle je policja - wyjaśnia mł. insp. Robert Olszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Polskie prawo obowiązuje na naszych drogach, a nie za granicą. Dlatego ten Włoch i każdy obcokrajowiec ukarany zatrzymaniem prawa jazdy w Polsce może swobodnie jeździć w swoim kraju. Oczywiście wtedy, gdy odzyska już uprawnienia.

Jak dodaje policjant, dokument nie zostanie oddany ukaranemu kierowcy po trzech miesiącach, jak to dzieje się w Polsce, a niezwłocznie. Wszystko zależy od szybkości działania poczty.

Tak samo działa prawo drogowe w innych europejskich krajach. Gdyby polskiemu kierowcy zatrzymano dokumenty za granicą, także te niezwłocznie odesłanoby do Polski.

I on również, podobnie jak Włoch ukarany w Polsce, otrzymałby pokwitowanie uprawniające do jazdy, ważne przez 72 godziny. W takim czasie można bezpiecznie (z dozwoloną prędkością) wrócić do kraju z najodleglejszego zakątka Europy.

Zatrzymują setkami

Do końca ubiegłego roku kujawsko-pomorska policja odebrała za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym 475 praw jazdy, zaś w tym roku (do 10 marca) - 116. Za rażące naruszenie przepisów mundurowi zatrzymali w ubiegłym roku 441 uprawnień, a w tym - 65.

Funkcjonariusze nie mają jednak danych o liczbie ukaranych w ten sposób cudzoziemców. Szacuje się, że jest to ułamek procenta.

***

192 km/h w terenie zabudowanym. 33-latek dostał mandat, 10 pkt. karnych i czasowo stracił prawo jazdy, wideo: KMP w Kielcach/x-news

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska