WŁOCŁAWEK 232-22-22

     "Gazeta Kujawska" informowała o kolejkach przed punktem sprzedaży biletów miesięcznych Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego we Włocławku. Podobne kolejki były na dworcu autobusowym Państwowej Komunikacji Samochodowej we Włocławku. Nie przeszkodziło to jednak pracownicy kasy w tym, żeby zrobić sobie o ósmej rano dwudziestominutową przerwę.
     Władze Włocławka chwalą się, że nie zatrudniły w szkołach nauczycieli, którzy nabyli uprawnienia emerytalne. Wszystko to odbywa się w imię walki z bezrobociem. Jeśli jednak władze miasta tak dbają o zapewnienie miejsc pracy absolwentom wyższych uczelni, to dlaczego w szkołach nadal są nadgodziny?
     Wiceprezydent Włocławka, który zapewniał na łamach "Gazety Kujawskiej", że nowe mieszkania na Ptasiej nie są sprzedawane, nie do końca orientuje się w sytuacji. Oficjalnie one nie są sprzedawane, wiem jednak, że dochodzi do zamian. Wystarczyłoby, żeby Urząd Miasta sprawdził, komu mieszkanie przydzielono, a kto rzeczywiście w nim mieszka, żeby zorientować się, iż do handlu jednak dochodzi.
     W pełni popieram stanowisko radnego Macieja Micińskiego, który jest przeciwny budowaniu za pieniądze podatników mieszkań komunalnych. Uważam, że miasto powinno wydawać pieniądze podatników na cele, które służą większości mieszkańców, a nie wybranej jej części.
     Codziennie przejeżdżam obok budowanej alei Królowej Jadwigi. Nie rozumiem, dlaczego zamknięto jeden pas ruchu "jedynki", skoro w pobliżu robót nie widać? Po wyłączeniu z ruchu jednego pasa ruchu na ulicy Kruszyńskiej, drugi jest już w bardzo złym stanie. Czy będzie naprawiony?
     Nie wszystkie opinie zgodne są ze stanowiskiem redakcji.