Policjant po służbie jechał prywatnym samochodem. - Zauważył kierowcę peugeota, który w trakcie jazdy popijał piwo - mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak, rzecznik włocławskiej policji.
Funkcjonariusz powiadomił o tym dyżurnego i pojechał za pijanym kierowcą. Wkrótce pojawił się też patrol policjantów w mundurach. Mężczyzna wysiadł z peugeota i wyrzucił kluczyki. 36-letni kierowca był pijany, miał ponad 1,7 promila. Chcąc uniknąć odpowiedzialności usiłował wręczyć policjantom plik banknotów - ponad 3800 złotych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty.
Czytaj: Kierowca miał 3 promile, proponował policjantom 1200 zł łapówki!
Czytaj e-wydanie »