We Włocławku działają dwa salony gier na automatach. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców miasta oraz zapisy ustawy o grach i zakładach wzajemnych, w mieście więcej takich przybytków hazardu być nie może. Spółka „Fortuna” tego nie kwestionuje, twierdzi natomiast, iż Rada Miasta ... wkroczyła w kompetencje organu koncesyjnego Ministra Finansów.
Czytaj też: Każde spotkanie zaczyna od słów: jestem hazardzistą
Salon gier obok szkoły, przedszkola i przychodni
Zdaniem władz miasta wniosek spółki „Fortuna” nie zasługuje na uwzględnienie, bo przy podejmowaniu uchwały nie doszło do naruszenia prawa.
- Uzasadnienie do uchwały zawierało informację o liczbie funkcjonujących we Włocławku podobnych placówek - przypomina Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta. - Nowy salon miał powstać przy ulicy Kaliskiej 90, w pobliżu placówek oświatowych i jednosteksłużby zdrowia i te okoliczności miały wpływ na negatywną opinię o lokalizacji kolejnego salonu gier.
Włocławskim radnym doskonale znane są fakty, że na tym odcinku ulicy znajdują się m.in. Przedszkole nr 30, Żłobek nr 3, Zespół Szkół nr 4, obejmujący Gimnazjum nr 7 i IV Liceum Ogólnokształcące oraz Przedszkole nr 32.
Ponadto, jak wyjaśnia prezydent Andrzej Pałucki, w sąsiedztwie planowanej lokalizacji znajdują się już dwie placówki, adresowane do amatorów gier hazardowych: przy Kaliskiej 94 punkt bukmacherski „Fortuna Włocławek”, a przy Kaliskiej 102 punkt gier losowych „Elizabeth”.
Przy ul. Kaliskiej 104 znajduje się także jedna z największych placówek Miejskiego Zakładu Opieki Zdrowotnej, w której mieści się między innymi Poradnia Leczenia Uzależnień.
Zaproponowana lokalizacja salonu gier znajduje się w bliskim sąsiedztwie: Szkoły Podstawowej nr 20 i Przedszkola Publicznego nr 6 przy ul. Gałczyńskiego 9 czy kawiarenki internetowej „Fortuna” przy ul. Zbiegniewskiej 10 B, reklamującej możliwości uprawiania gier hazardowych.
Od hazardu można się uzależnić
Wypracowując opinię o lokalizacji salonu gier na automatach, radni wzięli również pod uwagę względy społeczne, w tym negatywny wpływ na wychowanie młodzieży, związane z tym problemy rodzinne i uzależnienie od gier.
Wczoraj sprawa ponownie stanęła na forum Rady Miasta. 18 głosami za radni podtrzymali swą wcześniejszą decyzję. Nikt nie miał wątpliwości, nikt nie był przeciwny, tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Czytaj też: "Jednoręki bandyta" złodziej jakich mało!
