W czesny poranek. Na ławce śpi bezdomny mężczyzna, dwóch innych kręci się po poczekalni. Proszą pasażerów o papierosy, kilka złotych.
- Nie ma informacji? - dziwi się pasażer, który dawno na dworcu nie był. O tym, by wypić tu kawę czy gorącą herbatę też nie ma co marzyć. Na posadzce straszą czarne plamy niewiadomego pochodzenia. - Nie do domycia? - zastanawiają się pasażerowie. I tak jest od lat.
Przeczytaj również: Dworce Toruń Główny i Bydgoszcz Główna będą remontowane. A włocławski wciąż ma straszyć?
- Nic się tu nie zmieniło od czasów PRL-u - mówi pan Kazimierz, włocławski taksówkarz. - Wstyd słuchać tego, co mówią przyjezdni. Czy naprawdę miasto nic nie może z tym zrobić? Ostatnio wymienione zostały co prawda drzwi, ale to za mało.
Władze Włocławka w tej i poprzedniej kadencji występowały do dyrekcji PKP, by coś z tym budynkiem zrobiły. Szefowie PKP co prawda przyznali, że coś w tej sprawie trzeba uczynić, ale na tym koniec. Na początku obiecywali przeprowadzenie modernizacji. Remontowana miała być elewacja, przebudowywane wnętrze, myślano o nowym wystroju. Planowano również: remont dachu, termomo-dernizację, wymianę wszystkich instalacji. Niestety, z planów tych nic nie wyszło.
Dyrekcja kolei przedstawiła więc władzom miasta nową koncepcję - śmiałą, bo mówiącą już nie o modernizacji dworca, ale jego wyburzeniu i postawieniu nowego budynku. I znów były nadzieje. Płonne! Polskie Koleje Państwowe deklarowały co prawda, że same nie wybudują dworca, ale zapewniały, że znajdą prywatną firmę, która wykorzystałaby część pomieszczeń prowadząc, na przykład, działalność handlowo-usługową. I znowu skończyło się na obiecankach.
Tymczasem kilka dworców w naszym województwie ostatnio zostało wyremontowanych. A kolejne, dzięki między innymi wsparciu urzędu marszałkowskiego, przejdą modernizację w najbliższym czasie. Co z włocławskim dworcem?
Zobacz: Tak będzie wyglądał nowy dworzec PKP w Bydgoszczy [zdjęcia]
Z informacji uzyskanych w urzędzie marszałkowskim w Toruniu wynika, że są szanse na zmiany. Rozważane są dwie koncepcje - albo przebudowa obiektu, albo budowa nowego dworca. Przebudowa została wpisana do projektu naszego województwa.
Ale jest też pomysł na włocławski dworzec w ramach projektu "BIT City +", który zakłada m.in. skorelowanie transportu drogowego, miejskiego, podmiejskiego i kolejowego.
Urząd marszałkowski nie ukrywa, że będzie rozpatrywał możliwość wdrożenia projektu "BiT City +" w kilku miastach regionu. - Rozważany jest Inowrocław, Grudziądz i Włocławek - podkreśla Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego. I dodaje: - We Włocławku budowa nowego dworca byłaby częścią tego projektu.
Ostatecznej decyzji w tej sprawie jednak nie ma. Uzależniona będzie m.in. od wyników szczegółowych badań, które pokażą na przykład, ilu jest pasażerów na poszczególnych trasach.
Włocławianie na tę decyzję czekają z nadzieją. Może w końcu za nasz dworzec nie będziemy się wstydzić.
Czytaj e-wydanie »