Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławski Ursus ginie bezpowrotnie

(agal)
Elewację biurowca już rozebrano, zostały jedynie stropy, ale i one będą stopniowo demontowane
Elewację biurowca już rozebrano, zostały jedynie stropy, ale i one będą stopniowo demontowane Andrzej Galczak
Było kilka pomysłów na wykorzystanie fabrycznych hal. Nic jednak z nich nie wyszło.

Biurowiec dawnego Ursusa, pozbawiony już zewnętrznych elewacji oraz część hal, w których przed laty produkowano podzespoły do traktorów, już niedługo znikną z włocławskiego krajobrazu.

Przeczytaj także:Przebudowa obiektu Ośrodka Sportu i Rekreacji przy al. Chopina we Włocławku została wznowiona

Jadąc al. Kazimierza Wielkiego widać jedynie pozostałości okazałego budynku ze szkła i stali. - Włosi to projektowali- mówi Ryszard Muchowicz, zarządca majątku. - Jakby nie wiedzieli, że u nas panuje inny klimat, niż w Italii. Teraz zajęcie mają ekipy rozbiórkowe, bo płacenie podatków od pustych nieruchomości zbyt drogo nas kosztuje. Kiedyś nawet był chętny, chciał tu uruchomić produkcję elementów domków jednorodzinnych, ale przeraził się katastrofalnym stanem budynków i zrezygnował.

Część pomieszczeń dawnego Ursusa jest dzierżawiona kilku firmom i one zostaną w wynajmowanych pomieszczeniach, natomiast pozostałe są rozbierane.

Dawna fabryka została oddana w 1988 r., a zamknięta po zaledwie dwunastu latach. Zajmuje obszar 20 hektarów, z czego 4 ha są wydzierżawione. Po upadłości miała tam powstać spalarnia odpadów, teraz zarządca mówi o kolejnych zakładach, ale szczegółów nie zna.
Do tematu w najbliższym czasie wrócimy.

Wiadomości z Włocławka

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska