Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławskie osiedla oszczędzają na koszach

Małgorzata Goździalska
Osiedla we Włocławku są codziennie sprzątane. Dlaczego więc jest brudno? Mieszkańcy mówią, że za mało jest koszy na śmieci.

Koszy na śmieci nie brakuje w centrum miasta - są usytuowane zarówno przy głównych ciągach komunikacyjnych, jak i na mniej uczęszczanych uliczkach. Ale na osiedlach mieszkaniowych - bywa różnie. Czytelnik z Południa zwraca uwagę, że za mało jest śmietniczek na pieszojezdniach i wewnątrz blokowisk. - Trudno się w tej sytuacji dziwić, że przy blokach jest brudno - dodaje.

Zbigniew Lewandowski, prezes SM "Południe" zapewnia, że osiedle jest sprzątane każdego dnia. Czy przed blokami jest czysto? Niestety, nie, choćby za sprawą psich odchodów, które już nie przykrywa śnieg, a trawa jeszcze nie. A co z koszami na śmieci? - Tych na osiedlu jest o tej porze roku mniej - przyznaje prezes. Chodzi o to, że do śmietniczek często mieszkańcy wrzucają worki ze śmieciami "domowymi". Gdy odpady te przymarzną, trudno je ze śmietniczek usunąć. Wiosną na Południu, jak każdego roku, pojawi się więcej koszy na śmieci.

Włocławska Spółdzielnia Mieszkaniowa ustawiła ostatnio kilka śmietniczek na osiedlu Kazimierza Wielkiego. O to bowiem wnioskowali mieszkańcy. - Kupujemy tylko ciężkie, betonowe konstrukcje - mówi prezes Mirosław Urbański. - Lekkie, metalowe są bowiem ciągle dewastowane, przestawiane, a nawet kradzione. A jeden koszt betonowy kosztuje około 600 złotych.

Spółdzielnia Mieszkaniowa "Zazamcze" jako pierwsza we Włocławku zainwestowała w pojemniki na psie odchody. Czy dzięki temu na osiedlu jest czyściej? Zdania są podzielone. - Ustawione przed laty dystrybutory z woreczkami na psie kupy zupełnie nie zdały egzaminu - mówi Maria Ochocińska, pełnomocnik zarządu. Ostatnio więc spółdzielnia kupuje tylko pojemniki na psie odchody. Zostały one ustawione przy głównych ciągach spacerowych na osiedlu.

Niestety, psiarze korzystają z nich nieczęsto, za to zapełniane są wszystkim innym. A są to pojemniki wyraźnie oznaczone, z psim logo na wierzchu. Psie odchody to jednak nie jedyny problem estetyczny na osiedlach. Czytelnicy zwracają uwagę także na leżące na trawnikach przy blokach resztki żywności. To sprawka tych, którzy dokarmiają ptactwo.

Problemem, wymagającym rozwiązania jest też bałagan w pergolach i przed nimi.- W dużej części powodowany przez tych, którzy przeszukują śmietniki - uważa Maria Ochocińska. Ale i mieszkańcy nie są bez winy, bo są wśród nas i tacy, którzy nie wrzucają śmieci do pojemników, lecz zostawiają przed pergolą. A potem papiery, foliowe worki fruwają po osiedlu. I to nie wygląda ładnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska