Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodzimierz Osuch nie otrzyma tytułu "Zasłużonego"

Joanna Bejma, [email protected], tel. 52 30 31 215
Włodzimierz Osuch (pierwszy z prawej) uważa, że tytuł mu się należy. Nie spodobało mu się też, co podczas sesji Rady Miejskiej, powiedział Henryk Popławski (pierwszy z lewej).
Włodzimierz Osuch (pierwszy z prawej) uważa, że tytuł mu się należy. Nie spodobało mu się też, co podczas sesji Rady Miejskiej, powiedział Henryk Popławski (pierwszy z lewej). Joanna Bejma
Włodzimierz Osuch nie ukrywał rozżalenia, kiedy nie powołano komisji doraźnej w sprawie rozpatrzenia wniosku o nadanie mu tytułu "Zasłużonego dla gminy Barcin". - Musielibyśmy oceniać dwie różne osoby - skwitował radny Henryk Popławski.

Podczas majowej sesji rady miejskiej, rajcy nie wprowadzili do porządku obrad uchwały w sprawie powołania komisji doraźnej, mającej rozpatrzyć wniosek o nadanie wspomnianego tytułu. Uchwałę uwzględniono podczas ostatniego posiedzenia (21 czerwca przyp. red.). Żaden z rajców jednak nie chciał pracować nad jego rozpatrzeniem.

Radny nie pracuje pod przymusem

Przypomnijmy, o nadanie tytułu dla barcinianina wnioskowało Pomorsko-Kujawskie Zrzeszenie Samopomocy Obywatelskiej "Sampo ". Do wniosku dołączono 11 rekomendacji. To była druga próba nadania tytułu. Wniosek w tej sprawie wpłynął do rady już w 2009 roku od mieszkańców gminy. Wtedy też nie udało się powołać komisji doraźnej.

To, co się stało podczas ostatniej sesji zabolało Włodzimierza Osucha. - Mówimy o Platformie, o rządzących, że niezgodnie z sumieniem i statutem podejmują decyzje. My też - oświadczył. Dodał, że ma opinię radcy prawnego jednej z bydgoskich kancelarii, która mówi, że zgodnie ze statutem gminy Barcin, rada musi powołać taką komisję.

Inne zdanie miał Michał Rościszewski, radca prawny ratusza. W jego ocenie tryb postępowania rady i przewodniczącego w tej sprawie jest zgodny ze statutem.

Dodał ponadto, że żadnego radnego nie można przymusić do pracy w takiej komisji.

Tu są dwie strony medalu

- To, że nikt nie chce uczestniczyć w farsie, powinno dać do myślenia. Powinno dać do myślenia autorowi wystąpienia - powiedział radny Henryk Popławski. - Mamy rozpatrywać wniosek o nadanie tytułu i mamy nadawać go w sytuacji, kiedy najbardziej zabiegającą osobą o jego nadanie jest Włodzimierz Osuch. Wszyscy doskonale wiemy, od ostatniego posiedzenia rady, jakich zabiegów używał kolega Osuch, jak próbował wymuszać na innych uczestnictwo w komisji. To nawet nie powiem, że było niesmaczne. Ja powiem jakie jest moje odczucie w tej sprawie - oświadczył.

Gdyby to on miał głosować nad nadaniem tytułu, byłby przeciwny, bo rozpatrując taki wniosek radni musieliby oceniać dwie różne osoby.

- Ocenilibyśmy człowieka, który jest życzliwy i zaangażowany. To trzeba mu oddać. Jeśli się Włodka poprosi o pomoc, to jest to człowiek, który, za przeproszeniem, flaki z siebie wypruje, ale będzie starał się pomóc. Ale to jest jedna strona. Druga strona medalu jest zdecydowanie gorsza - usłyszeliśmy.

Czytaj też:

Zasłużony dla gminy Barcin - Włodzimierz Osuch jeszcze poczeka

We wniosku o nadanie tytułu wymieniono uczestnictwo Osucha w projekcie "Wstań, unieś głowę ". Henryk Popławski przypomniał, że było to przedsięwzięcie komercyjne, niecharytatywne i zaangażowane w niego osoby otrzymywały wynagrodzenie.

- Poza tym wszyscy możemy usłyszeć jak Włodek chodzi i opowiada "dałem żywność temu i tamtemu ". Nie. Ty ją rozprowadziłeś. Dał ją Bank Żywności i najczęściej zapomina się dodać przy tym, że transport odbywa się ze środków gminnych. Najgorszą jednak cechą, którą koledze trzeba po prostu powiedzieć, jest jego zachowanie. Wszyscy wiemy jak chodzi po wszystkich możliwych instytucjach i opowiada niestworzone rzeczy o sobie. Z drugiej strony, bez żadnych zahamowań, rzuca pomówienia i potwarze - dodał radny.

Za przykład podał m.in. skargę, którą do przewodniczącej rady złożyli pracownicy domu kultury i dyrektor, po jednej z wizyt Włodzimierza Osucha.

Kończąc, radny podsumował, że w tej sytuacji należałoby oceniać dwie różne osoby. Jedna prędzej czy później doczekałaby się, że zostanie doceniona, druga robi wszystko, by wszystkich do tego zrazić.

Dlaczego pan tak zabiega o ten tytuł?

Włodzimierz Osuch oświadczył, że organizacji "Sampo "jak i gminie Barcin, poświęcił ponad trzydzieści lat życia.

- Pytam, za co daje się "Zasłużonego dla gminy Barcin "? Promowałem gminę wszędzie i promuję nadal. Zasiadam w radzie sejmiku organizacji pozarządowych, jestem w radzie zatrudnienia. Jestem wszędzie.

Zobacz:
Stowarzyszenie Sampo pomaga już 20 lat

Przypomniał, że wraz z burmistrzem Michałem Pęziakiem udał się jakiś czas temu do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, by odebrać nagrodę za działalność. Zaznaczył, że "Sampo "zdobyło dla gminy 7 milionów złotych i przyznał, że projekt, o którym mówił radny Popławski, był deficytowy, ale dzięki niemu pracę zdobyło 18 osób. W sumie, dzięki organizacji, której prezesuje od 2001 do 2013 roku, zatrudnienie podjęło 98 osób.

Po wystąpieniu radnego Osucha głos zajęła Jadwiga Mateńko i oświadczyła, że radni nie chcieli się odzywać, bo nie chcieli robić panu Włodkowi przykrości. Niestety, większość z nich podziela to, co powiedział Henryk Popławski. - Proszę się nie obrażać, ale ja uważam, że jeżeli pracuje się społecznie to nie robi się tego dla medalu, czy odznaki. Nie rozumiem dlaczego pan tak bardzo zabiega o ten tytuł. - dodała zwracając się bezpośrednio do Włodzimierza Osucha.

Ten w odpowiedzi spytał, za co tytuł "Zasłużonego dla gminy Barcin" trafił do Leonarda Palki, dyrektora podbarcińskiego Lafarge.

Dyskusję zakończył radny Jakub Wojeciechowski, który powiedział, że dyrektor Palka, nigdy nie odwiedzał rady, by rozmawiać o nadaniu mu tytułu. Przypomniał też, że w "Sampo "oprócz pana Włodka, działają także inne osoby.


Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska