Decyzja zapadła po otrzymaniu protokołu z kontroli wewnętrznej, który ujawnić miał „liczne nieprawidłowości w działaniu jednostki”.
Nieprawidłowości na szkodę Skarbu Państwa
Zgodnie z komunikatem wojewody, pracownicy WIOŚ w Toruniu mogli dopuścić się niedopełnienia obowiązków, co potencjalnie miałoby "narazić Skarb Państwa na straty".
Kontrola wykazała, że nieprawidłowości, które miały miejsce w latach 2021–2024, dotyczyły m.in. niewłaściwego rozpatrywania spraw oraz opóźnień w podejmowaniu decyzji.
Według informacji pozyskanych przez TVP Bydgoszcz kierownictwo WIOŚ od dłuższego czasu było w konflikcie ze związkiem zawodowym, który zarzucał mu złe traktowanie pracowników oraz wprowadzenie systemu zmianowego bez uzgodnienia ze związkami.
Kontrola miała ujawnić również zaniedbania w utajnieniu danych wskutek czego wyciec mogły m.in. informacje o zarobkach innych pracowników.
Co zadecyduje prokurator
Wojewoda zlecił pracownikom Urzędu Wojewódzkiego przeprowadzenie szczegółowych kontroli. Chodzi głównie o terminowość rozpatrywania spraw. Osobne kontrole prowadzić ma w Toruniu Główny Inspektor Ochrony Środowiska.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku rozpocznie śledztwo, które ustali, czy doszło do naruszenia prawa.
Głośne sprawy w toruńskim środowisku
W ostatnich latach toruńscy inspektorzy WIOŚ zajmowali się kilkoma głośnymi sprawami. W 2022 roku inspektorzy z toruńskiej delegatury badali sprawę beczek wypełnionych toksycznymi substancjami.
W ubiegłym roku przedmiotem badań było nawiezienia dużej ilości gruzu na teren obszaru Natura 2000 w okolicach toruńskiej Winnicy, gdzie planowana była budowa wysokościowca. Inwestycja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem społeczników.
