Województwo musi dokładać do PKS-ów. A ile zarabia prezes autobusów? Sprawdziliśmy

Podczas niedawnej sesji sejmiku województwa (27 maja) Piotr Całbecki powiedział, że w czasie pandemii aż o ponad 900 procent spadła liczba pasażerów Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego, porównując 2021 do 2019 roku.

Marszałek nie krył, że wiele regionalnych linii udało się utrzymać tylko dzięki rządowej dotacji.

Przypomnijmy, marszałkowska spółka Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy ma siedzibę we Włocławku. To przewoźnik zajmujący się uruchamianiem połączeń autobusowych na terenie naszego województwa. Spółka powstała w 2012 roku w wyniku konsolidacji PKS-ów Włocławek, Inowrocław, Brodnica oraz Lipno.

Już wcześniej była na minusie, przynosząc kilkumilionowe straty, i dotowana, ale zeszły, pandemiczny rok, dał się jej szczególnie we znaki.

Dodajmy przy okazji, że koronawirus osłabił całą branżę.

- Najwięcej stracił transport autokarowy, ale pandemia mocno uderzyła też w ciężarówki - komentował w "Pomorskiej" Adam Jędrych, prezes Kujawsko-Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych im. Dionizego Woźnego z siedzibą w Lipnikach k. Bydgoszczy.

- Zgodnie z danymi przekazanymi do GUS i sprawozdaniem zarządu z działalności spółki Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy, w 2021 roku z przewozów skorzystało 5 013 498 pasażerów - wyjaśnia Dariusz Lewandowski, główny specjalista do spraw przewozów pasażerskich w KPTS. - Spadek podróżnych był w dużej mierze spowodowany pandemią i wprowadzonymi ograniczeniami w autobusach od stycznia do maja oraz w grudniu zeszłego roku. Aktualnie spółka wykonuje przewozy na poziomie podobnym do 2019 roku i, jeżeli nie będzie kolejnych ograniczeń, to należy spodziewać się również zbliżonej liczby pasażerów.

W 2021 roku województwo musiało dołożyć do tego biznesu. Według informacji od Dariusza Lewandowskiego, było to dokładnie 1 281 011,40 zł.

Tymczasem Tomasz Fic, prezes Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego należy do najlepiej opłacanych ludzi marszałka.

Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego za zeszły rok. 374 tysiące zł - taki dochód w 2021 r. przyniosła mu posada szefa KPTS.

Sporo, ale jednak mniej niż w roku 2020 (wówczas było to 456 tys. zł). Tomasz Fic jest w zarządzie spółki od 2014 roku.

Jak wspomnieliśmy, od lat musi być dotowana, ale jednak zapewnia mieszkańcom transport autobusowy na trasach, które niejednokrotnie nie są obsługiwane przez innego przewoźnika.

Autobusy KPTS są dotowane od lat, ale to jednak transport na trasach, które często nie są obsługiwane przez innych przewoźników.