„Węgierski jest najlepszym szyfrem na wojnie. Podczas II wojny światowej, amerykańscy żołnierze szyfrowali komunikaty radiowe używając języka Navaho, więc Japończycy nie byli w stanie ich przetłumaczyć” – napisał na Facebooku Wiktor Szadej, radny Użhorodu na Zakarpaciu/
Nagranie z takiego zdarzenia umieścił w mediach społecznościowych. Widać na nim dwóch ukraińskich żołnierzy w okopie, rozmawiających przez radiostację.
„Amerykańskie doświadczenie zostało przejęte przez zakarpackich żołnierzy z 68. batalionu obrony terytorialnej; by przetłumaczyć to co mówi nasz żołnierz, profesor Fedir Szandor z Uniwersytetu w Użhorodzie, Rosjanie muszą wysłać dane do Moskwy, a potem do Budapesztu – pisze Szadej.
„Sądzę, że znawców węgierskiego w Rosji jest tylu, co Navaho w Japonii – kpił radny.
Ukraińsko-węgierski profesor na wojnie
Profesor Szandor już wcześniej stał się bohaterem mediów. Na początku maja sieć obiegły jego zdjęcia z okopu. Samo to nie byłoby niczym dziwnym, wielu pracowników naukowych chwyciło za broń po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szandor jednak, będąc w pełnym rynsztunku i z karabinem w ręce… prowadził wykład.
Jest on dziekanem działu Socjologii i Pracy Socjalnej uniwersytetu w Użhorodzie, a jednocześnie etnicznym Węgrem.
