Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przechwyciła kolejną rozmowę rosyjskiego żołnierza. Wynika z niej, że w obwodzie donieckim rosyjska jednostka omal nie zastrzeliła swojego generała Walerija Sołodczuka i jego ochroniarzy, którzy przybyli, by stłumić zamieszki i zmusić żołnierzy do dalszej walki.
Żołnierze odmówili wykonania rozkazu i byli gotowi zabić generała wraz z jego obstawą. Według SBU, generał Sołodczuk miał po tym zdarzeniu uciec z linii frontu.
Rosjanin skarży się w telefonicznej rozmowie z żoną, że pozostała tylko jedna trzecia ich brygady (ponad 600 osób), reszta została zabita lub ranna.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?