Ołeksij Arestowycz dodał, że w wyniku połączenia się jednostek Pułk Azow otrzymał "znaczne posiłki", a 36. Brygada dała obrońcom Mariupola "drugą szansę".
Połączone oddziały mają stanowić znaczące wzmocnienie obrony Mariupola.
"Ogólnie system obrony miasta umocnił się. Tak dzieje się, gdy oficerowie nie tracą głowy, ale pewnie utrzymują kontrolę nad jednostkami. Armia wie co robi" - czytamy we wpisie Arestowycza na Facebooku.
Położony na południowym-wschodzie Ukrainy Mariupol jest nadal oblegany przez siły rosyjskie, które kontynuują ostrzał rakietowy i artyleryjski. Świadkowie relacjonują, że mieszkańcy miasta są pozbawieni dostępu do wody i jedzenia. Władze Mariupola donoszą o nawet 20 tysiącach zabitych cywilach.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem