https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie. „Washington Post”: Eksplozje na Krymie spowodował atak ukraińskich sił specjalnych

Adam Kielar
Opracowanie:
Wideo
od 16 lat
Według informacji amerykańskiego dziennika „Washington Post”, wtorkowego ataku na bazę lotniczą Saki na okupowanym przez Rosję Krymie, miały dokonać ukraińskie siły specjalne. Gazeta powołuje się na anonimowego ukraińskiego urzędnika.

Przedstawiciel władz w Kijowie nie zdradził szczegółów operacji poza tym, że przeprowadziły ją siły specjalne.

Wcześniej ukraińskie siły powietrzne podały, że w wyniku eksplozji uszkodzonych zostało 9 samolotów; lotnisko w Nowofedoriwce było używane do nalotów przeciwko Ukrainie.

Nowofedoriwka leży ponad 200 km za obecną linią frontu, daleko poza zasięgiem dotychczas używanej przez Ukrainę broni, nie licząc pocisków przeciwokrętowych Harpoon i Neptun.

Jak zauważa „Washington Post”, ukraińscy komandosi zaangażowani są w kampanię infiltracji okupowanych przez wojska rosyjskie terytoriów i koordynacji z miejscowymi mieszkańcami. Działalność partyzantów była dotąd szczególnie aktywna w obwodzie chersońskim.

Wojna na Ukrainie. Eksplozje na Krymie

Do eksplozji doszło we wtorek po południu. Według relacji świadków, było około 10 wybuchów. Miały one miejsce na terenie bazy lotniczej Saki.

Nikt oficjalnie nie przyznał się do przeprowadzenia ataku. Według oficjalnych źródeł rosyjskich, na terenie bazy doszło do wybuchów amunicji lotniczej.

Zdjęcia satelitarne, wykonane na kilka godzin przed atakiem, wskazywały, że w bazie znajdowało się ponad 30 samolotów bojowych i śmigłowców.

lena

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska