https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wójt gminy Płużnica i Ministerstwo Klimatu mają odmienne zdanie. Przyczyną sporu są stawki maksymalne i płatność ryczałtem za śmieci

Karina Knorps-Tuszyńska
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Krystian Dobuszyński
Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica otrzymał odpowiedź z Ministerstwa Klimatu na swoje wątpliwości dotyczące zapisów w tzw. ustawie śmieciowej. Wójt skarżył się na możliwość powstania problemów finansowych w gminie wskutek pozwolenia przedsiębiorcom na rezygnację z systemu gminnego.

Pod koniec listopada na stronie internetowej Polskiej Agencji Prasowej pojawił się artykuł, zgodnie z którym Ministerstwo Klimatu deklarowało, że ustawa śmieciowa wskazuje maksymalną stawkę opłaty za dany pojemnik lub worek, w którym gromadzone są odpady komunalne, ale nie wymusza na samorządach obniżenia opłat dla nieruchomości niezamieszkałych. Ministerstwo wyjaśniało, że najwyższe stawki opłat są określone również dla nieruchomości zamieszkałych, jak bloki i domy jednorodzinne.

Jak dodało ministerstwo, "Właściciele nieruchomości niezamieszkałych, a więc takich, na których prowadzona jest działalność gospodarcza (...), nie muszą być w systemie gminnym (przystąpienie jest dobrowolne, na podstawie zgody właściciela). Jeżeli gmina nie gospodaruje odpadami z nieruchomości niezamieszkanych, ponieważ właściciel nie wyraził takiej zgody, nie ponosi żadnych kosztów."

Przychody w gminie Płużnica spadną nawet o 19 proc.

Jak zauważa Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica, w związku z możliwością rezygnacji przedsiębiorców z wywożenia śmieci za pośrednictwem systemu gminnego, przychody w gminie spadną, a koszty pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wójt tłumaczy taki rozwój sytuacji w komentarzu pod listopadowym artykułem na stronie PAP. W treści komentarza Marcin Skonieczka napisał, że w gminie przetarg był robiony przed uchwaleniem nowej ustawy. Obowiązuje system ryczałtowy, który zakłada zapłatę na rzecz firmy wywożącej śmieci niezależnie od masy odebranych odpadów. "Ryzyko dla gminy jest bardzo duże, gdyż opłaty firm stanowią aż 30% wpływów systemu" - napisał w komentarzu Marcin Skonieczka i dodał, że w tej sytuacji nie obowiązuje żaden okres przejściowy, a firmy nabyły prawo wyjścia z systemu z dniem 6 września 2019 r. Wójt podkreślił także, że po wprowadzeniu stawek maksymalnych gmina Płużnica musi obniżyć stawki (nawet o połowę!), a w związku z tym w gminie przychody spadną nawet o 19 proc.

Po wyliczeniach stawka mniejsza nawet o połowę

Ministerstwo Klimatu odpowiedziało na komentarz wójta: "Nie można zgodzić się z tezą, że nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wprowadziła gorszy system rozliczeń gmin z przedsiębiorcami. W rzeczywistości, jest on o wiele bardziej sprawiedliwy i czytelny, gdyż nawet jeśli sporządzający Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia do przetargu przeszacuje tonaż odbieranych odpadów, rozliczanie z przedsiębiorcą następuje po faktycznym tonażu a nie ryczałcie, który dotychczas często powodował wyczerpanie środków na realizację przedmiotu zamówienia przed czasem".

Ministerstwo odniosło się także do pozostałych kwestii poruszonych przez wójta i zwróciło uwagę, że stawka maksymalna dla nieruchomości niezamieszkałych została wprowadzona w Płużnicy w odniesieniu do pojemnika 1100 l na każdą frakcję. Według resortu, dla takiego pojemnika dotychczasowa opłata maksymalna w gminie Płużnica zmniejszy się więc jedynie o 1,5 proc. Co więcej, ministerstwo uważa, że wprowadzenie stawki maksymalnej dla pojemnika nie wywoła znaczącej różnicy we wpływach środków finansowych do budżetu gminy Płużnica. 

Co jednak z pozostałymi pojemnikami? - Co z tego, że w przypadku pojemnika 1100 l cena zmniejszyła się jedynie o 1,5 %? Pozostałe wielkości pojemników, zgodnie z ustawą, trzeba wycenić proporcjonalnie! - denerwuje się wójt Marcin Skonieczka, wyliczając proporcjonalnie, zgodnie ze wskazaniami ustawy i danymi dotyczącymi wysokości przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzanego na jedną osobę ogółem według Głównego Urzędu Statystycznego. Wówczas, zgodnie z wyliczeniami, m.in. za pięć pojemników 60 l trzeba zastosować stawkę maksymalną w wysokości 14,78 zł, podczas gdy dotychczas w gminie Płużnica za tę samą ilość i pojemność płacono 30 zł. Cena zmniejszy się zatem o ponad 100 proc. A pozostają jeszcze pojemniki 120 l i 240 l, dla których także gmina musi obniżyć stawki.

Chcą zmiany uchwalonej w lipcu ustawy

Z kolei Związek Gmin Wiejskich apeluje o napisanie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach od nowa. Wniosek w tej sprawie samorządowcy przekazali 14 stycznia Michałowi Kurtyce, ministrowi klimatu. Uważają, że wprowadzenie ostatniej reformy śmieciowej doprowadziło do rosnących kosztów odbioru i zagospodarowania odpadów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Trzeba uświadamiać...

Trzeba to uświadamiać nieustannie bo dotyczy comiesięcznych obligatoryjnych opłat polskich rodzin… Dlaczego mimo galopujących comiesięcznych opłat za śmieci – Polsce nadal zagrażają kary za brak osiągnięcia unijnych wymogów? Otóż w krajach Unii Europejskiej comiesięczne opłaty za śmieci zasilają lokalne administracje samorządowe które budują i utrzymują publiczne systemy gospodarki odpadami komunalnymi. Jest to tak zwany system naturalnego monopolu gminnego określany jako "in house". Osiągnięcia tego systemu, w którym tylko 10 procent odpadów trafia na składowanie - są podstawą unijnych wymogów dla całej Wspólnoty Europejskiej. U nas aferałowie uparli się aby comiesięczne opłaty polskich rodzin omijały samorządy i zasilały fundusz zysków firm kręcących lody na śmieciach. Dlatego mimo tego, że płacimy za odpady już więcej niż bogaci Niemcy - niewygodne.info.pl/artykul9/04673-Za-smieci-placimy-czesto-wiecej-niz-Niemcy.htm – to nadal wizytówką polskiej gospodarki odpadami są dzikie wysypiska lub płonące odpady na hałdach i w halach…Rozzuchwalone bezczynnością administracji publicznej rodzimi przedsiębiorcy czerpiący zyski z comiesięcznych opłat oraz międzynarodowe korporacje - postanowiły więc przyspieszyć realizację swych planów i pociągnąć Polaków za kieszeń… samorzad.pb.pl/2841449,8131,czarna-wizja-smieciowa … O tym transferze za granicę zysków z comiesięcznych opłat polskich rodzin w jakoś cicho - a mamy przecież u siebie budować dobrobyt…

Ekspert ze Szwecji a więc ze wzorcowego kraju wyznaczającego standardy dla całej Unii stwierdza: „fundamentalne znaczenie w sukcesie gospodarki municypalnej ma fakt - że w Szwecji, Danii, Niemczech, Austrii, Holandii i w pozostałych krajach „starej Unii” w których system zadań publicznych realizowany jest przez spółki komunalne, w ramach in-house jest zdecydowanie tańszy. DLATEGO, ŻE Z SAMEJ DEFINICJI SPÓŁKI GMINNE POWINNY BYĆ NON PROFIT, BEZZYSKOWE. W związku z tym, to samo z siebie powinno prowadzić do sytuacji, gdzie na takim rozwiązaniu mieszkaniec gminy tylko zyskuje”… Czy w bogatych krajach starej UE gminy ogłaszają przetargi na śmieci, czy np. po niemieckich gminach jeżdżą polskie, francuskie czy z innych krajów śmieciarki? Czy w ogóle jeżdżą śmieciarki firm prywatnych czyhających na comiesięczne opłaty rodzin za śmieci? NIE! Bo w tych bogatych krajach te ustawowe zadanie samorządów gminy wykonują bez przetargów poprzez własne firmy municypalne, bez narzutów na realizację misji, którą dla firm spoza sfery użyteczności publicznej jest przede wszystkim pomnażanie swoich zysków… U nas nieliczne jeszcze gminy zrozumiały, że w celu ochrony interesów swoich mieszkańców należy przyjąć unijny standard wykonywania zadań komunalnych we wszystkich etapach gospodarki odpadami komunalnymi - portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/jaworzno-wraca-do-samodzielnego-wywozu-odpadow-miasto-kupuje-smieciarki,135446.html …

W Europie jest więcej dowodów do czego prowadzi system przetargowego wyłaniania śmieciowych operatorów kręcenia lodów… rp.pl/Biznes/200109731-Wilno-tonie-w-smieciach-Nie-bylo-sprzatane-od-miesiaca.html …

W Łotwie przestają biernie przyglądać się łupieniu mieszkańców na comiesięcznych opłatach za śmieci… wpolityce.pl/swiat/476541-na-lotwie-sie-nie-patyczkuja-rozwiazano-zarzad-miejski-rygi …

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska