Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Kęsowa Januszewski: - Lepiej wychowywać, niż karać

Redakcja
To mienie wspólne i wszyscy z tego korzystają.
To mienie wspólne i wszyscy z tego korzystają. Archiwum
W maju zeszłego roku zniszczono fontannę we wsi. Winni, niestety, się nie znaleźli. Tym razem poniszczono infrastrukturę na plaży. Winni sami naprawili.

Przed kilkoma dniami pracownicy urzędu zauważyli, że na plaży w Kęsowie zniszczony jest drewniany domek. Wójt zdenerwował się, bo tego to już za wiele. Nie zgłosił na policję, ale rozpuścił wici i wnet dowiedział się, kto mógł zniszczyć infrastrukturę nad jeziorem. - Na sto procent nie mam pewności, kto to zrobił, bo za rękę nie złapałem. Nie jestem zadowolony, bo nie po to wydajemy pieniądze gminne, czyli nas wszystkich, żeby ktoś to niszczył. Będzie lato i wszyscy chcemy z tego korzystać - tłumaczy Radosław Januszewski, wójt Kęsowa. - W każdym razie zgłosiła się do mnie grupa młodych ludzi, którzy nie do końca przyznali się do zniszczeń na plaży, ale zadeklarowali się, że naprawią.

Chłopcy naprawili już to, co było poodrywane. Pracownik gospodarczy z urzędu jeszcze sprawdził, poprawił, bo wiadomo, że niektórych stolarskich czynności to młodzi nie zrobili zbyt poprawnie, ale liczą się chęci. - Młodzieńcy wykazali też skruchę, przeprosili za swoje zachowanie i zadeklarowali jeszcze dwa dni pracy na rzecz gminy - dodaje wójt. - Zobaczymy, ja nie jestem zwolennikiem zgłaszania na policję i włóczenia się po sądach. Czasem wychowanie przez pracę i rzeczowa rozmowa więcej da niż karanie i nie wiadomo co. Wiadomo, że gdyby się powtórzyło, to trzeba inaczej reagować.

W maju zeszłego roku została zniszczona fontanna w Kęsowie, będzie naprawiona w tym roku. Teraz infrastruktura na plaży, wcześniej ktoś wyrwał rzeźbę. Wójt zaapelował mieszkańców i do młodzieży na portalu społecznościowym. - Każdy akt wandalizmu i strata z niego wynikająca jest naprawiana ze środków budżetu gminy, czyli pieniędzy pochodzących od wszystkich mieszkańców. Bardzo proszę o większe poszanowanie mienia gminnego lub zwrócenie uwagi tym, którzy je niszczą, a nie rozumieją idei wspólnoty samorządowej, że takim postępowaniem szkodzą wszystkim, a najbardziej sami sobie - pisze Januszewski. - Wiem, że w grupach spotykających się w takich miejscach, są również mieszkańcy gminy Kęsowo. Bardzo naganne jest nie tylko takie działanie, ale również bezczynne przyglądanie się dewastacji.

Wideo: Info z Polski - 22.02.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska