Stacja Nieszawa - Waganiec leży przy XIX-wiecznej bydgosko -warszawskiej linii kolejowej. Stoi na niej dworzec, budowany w latach 1880 -1890, wpisany do rejestru zabytków. Obok znajduje się stary park. I budynek dworcowy, i park nie prezentują się najpiękniej, co od dawna martwiło zarówno poprzedniego wójta Piotra Marciniaka, jak i obecnego - Piotra Kosika. Samorząd gminny nic nie mógł zrobić, by wygląd zabytkowego dworca i parku poprawić, bo to własność kolei. Monity, uwagi i prośby pozostawały bez echa lub kwitowano je brakiem pieniędzy. Budynek dworcowy z wielkimi oknami na parterze, częściowo pozabijanymi płytami wiórowymi niszczeje.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Wójt Piotr Kosik ma jednak nadzieję, że to się może niebawem zmienić. Na razie widać prace modernizacyjne na torowisku, ale podobno i w dworcowym budynku pojawią się fachowcy. Skąd wzięła się ta nadzieja?
- Zabiegaliśmy o przejęcie niektórych terenów od kolei - tłumaczy wójt Kosik. - Otrzymaliśmy niedawno pismo, że na razie rozmowy na ten temat są nieaktualne, bowiem kolej przymierza się do remontu dworca w Wagańcu. Wcześniej chce dokonać podziału rozległej działki, na której stoi budynek dworcowy. Wprawdzie dotąd mowa była o tym, że na tej linii kolejowej do remontów przewidziane są dworce we Włocławku i Toruniu, ale napisano nam, że w planie inwestycji dworcowych PKP S.A. na lata 2016 -2023 przewidziano także remont dworca w Wagańcu ze względu na jego zabytkowy charakter. Być może renowacji poddany zostanie też przylegający do niego park - mówi wójt.
Wideo: INFO Z POLSKI odc.16 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
