Sprawdzamy ceny biletów na sylwestra, organizowanego w restauracjach, kawiarniach czy hotelach w naszym regionie. Podajemy się za potencjalnych gości. Za każdym razem mówimy, że chcemy zarezerwować stolik dla ośmiu osób, czyli czterech par.
Gdzie na bal sylwestrowy w Bydgoszczy?
Pierwszy telefon - do kawiarni w Bydgoszczy. Bal sylwestrowy potrwa 8 godzin (początek o godz. 20.00). Będą dania na ciepło i zimno, desery i przekąski, nielimitowany alkohol i inne napoje, już te niewysokokowe. O oprawę muzyczną zadba didżej. Na wstęp trzeba wydać 325 złotych za osobę.
Pracownica działu obsługi imprez informuje, że bilety się wyprzedały. Ma jednak radę. - Nie wszystkie rezerwacje są potwierdzone. Może pani spróbować zadzwonić bliżej świąt Bożego Narodzenia. Jest szansa, że ktoś nie ureguluje należności i wtedy miejsca się zwolnią, chociaż wątpię, że aż dla ośmiu osób.
Czy są jeszcze wolne miejsca na bale sylwestrowe 2024 w Toruniu?
Telefon nr 2 będzie do hotelu pod Toruniem. Były dwie opcje do wyboru, lecz została jedna - ta za 390 złotych za osobę. To cena za sam bal w hotelu. Drugi wariant, czyli bal z pobytem w tymże hotelu z 31 grudnia na 1 stycznia w cenie 1090 złotych (nocleg plus śniadanie) za parę, jest już nieaktualny z powodu braku miejsc.
Pan, który odebrał telefon, dodaje: - Mogą państwo zarezerwować nocleg na sylwestrową noc w hotelu, oddalonym od naszego o 2 kilometry. Współpracujemy z nim. Zapewnimy wówczas wieczorem transport stamtąd do nas na bal i nad ranem z powrotem.
Najlepsze bale sylwestrowe w Ciechocinku – ceny i rezerwacje
Jeszcze mniejsza miejscowość, tym razem pensjonat w Ciechocinku. Skończyły się bilety na zabawę, połączoną z pobytem. Są natomiast wolne miejsca na sam bal. Pojedynczy bilet stanowi wydatek 390 złotych za tzw. talerzyk. Atrakcji zaplanowanych jest wiele, m.in. ognisko oraz fotobudka. Warto szybko się decydować, gdyż z dnia na dzień maleje liczba biletów.
Nawet około 1100 złotych zapłaci para, która spędzi sylwestrową noc 2024/2025 w lokalu na terenie Kujawsko-Pomorskiego. Taniej da się wyszaleć na dyskotece. Ceny biletów zaczynają się tutaj od 100 złotych i jest to przeważnie opłata za samo wejście, ewentualnie z powitalną lampką wina. Konsumpcja oraz szampan i inne napoje są dodatkowo płatne.
Dla porównania: 10 lat temu za bilet na sylwestra w kawiarni bądź restauracji należało zapłacić przeciętnie 260 złotych za gościa.
Jak sprawdzić, gdzie są jeszcze dostępne bilety na Sylwestra?
Można chodzić od lokalu do lokalu i podpytywać, czy jeszcze są dostępne bilety. Lepiej jednak sprawdzić to telefonicznie, bo sytuacja jest dynamiczna. Raczej nie ma co liczyć na to, że biletów przybędzie (bywa, że w tydzień wszystkie się wyprzedały), ale zdarzają się rezygnacje, więc kilka miejsc może wrócić do puli dostępnych wejściówek.
Sylwester sprzed 20 lat
Mamy też informacje sprzed 20 lat. Wówczas, jak pisaliśmy w grudniu 2004 roku na łamach naszej gazety, wejściówki chociażby do jednego z bydgoskich hoteli, zapraszających na bal sylwestrowy, kosztowały też 260 zł za osobę. To były natomiast jedne z najdroższych biletów w tym mieście. W tamtych czasach i tak w wielu drogich lokalach w połowie listopada brakowało już wejściówek. Kto 20 lat temu wybierał się na dyskotekę sylwestrową, ten płacił minimum 25 złotych za pojedynczy bilet.
Na bal trzeba sprawić sobie sukienkę lub garnitur, a to znowu kilkaset złotych mniej w portfelu. Obecnie na zabawę sylwestrową wydamy tyle, ile przeznaczylibyśmy na prawie tygodniowy, zimowy wyjazd przykładowo nad morze.
- Wynajęliśmy z mężem mieszkanko na 6 nocy, to na okres od 27 grudnia do 2 stycznia - mówi bydgoszczanka. - Zapłaciliśmy 1700 złotych. Wyżywienie będzie jednak w naszym zakresie.
Inne małżeństwo, akurat spod Bydgoszczy, opowiada o swoich poszukiwaniach miejscówki na tegorocznego sylwestra. Zamierzało znaleźć lokal z wolnym stolikiem 6-osobowym. - Obdzwoniliśmy trzy restauracje pod Bydgoszczą, celowo w różnych gminach: Białe Błota, Osielsko i Nowa Wieś Wielka. Wejściówki kosztowały przeciętnie 380 złotych za osobę. Gdy zatelefonowaliśmy do czwartego lokalu, usłyszeliśmy, że za wstęp trzeba zapłacić 230 złotych. Podpytaliśmy, jakie atrakcje obejmuje ta dosyć niska stawka. Pani jako pierwszą zaletę wymieniła bezpłatny dostęp do internetu. Zrezygnowaliśmy. Skoro darmowy net ma być atutem imprezy sylwestrowej, to my dziękujemy za udział w zabawie.
