Grupa interwencyjna włocławskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymała duże wsparcie w postaci niezbędnego sprzętu. - Otrzymaliśmy nowy samochód ford ranger z dwustukonnym silnikiem wraz ze skuterem i platformą ratowniczą - mówi Sławomir Mularski, prezes włocławskiego WOPR. - Dzięki temu będziemy mogli zabezpieczać akweny nie tylko we Włocławku, ale i powiecie włocławskim. Koszt zakupu to ponad 300 tys. zł. Wydatek ten pokryto z funduszy m.in. samorządowych i Anwilu.
Grupa interwencyjna włocławskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymała duże wsparcie w postaci niezbędnego sprzętu. - Otrzymaliśmy nowy samochód ford ranger z dwustukonnym silnikiem wraz ze skuterem i platformą ratowniczą - mówi Sławomir Mularski, prezes włocławskiego WOPR. - Dzięki temu będziemy mogli zabezpieczać akweny nie tylko we Włocławku, ale i powiecie włocławskim. Koszt zakupu to ponad 300 tys. zł. Wydatek ten pokryto z funduszy m.in. samorządowych i Anwilu.
Grupa interwencyjna włocławskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymała duże wsparcie w postaci niezbędnego sprzętu. - Otrzymaliśmy nowy samochód ford ranger z dwustukonnym silnikiem wraz ze skuterem i platformą ratowniczą - mówi Sławomir Mularski, prezes włocławskiego WOPR. - Dzięki temu będziemy mogli zabezpieczać akweny nie tylko we Włocławku, ale i powiecie włocławskim. Koszt zakupu to ponad 300 tys. zł. Wydatek ten pokryto z funduszy m.in. samorządowych i Anwilu.
