Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ulicy Poznańskiej w Inowrocławiu. Dwaj mężczyźni w wieku 26 i 23 lat "odwiedzili" swojego znajomego. Jeden z nich wszedł przez okno, po czym swojemu kompanowi otworzył drzwi od środka.
- Gdy jeden z napastników bił właściciela, drugi kradł wartościowe przedmioty. Ich łupem padły telefony komórkowe i miniwieża z głośnikami. Sprawcy, gdy uznali, że się już obłowili, uciekli. Właściciel powiadomił policję i wskazał, kto dokonał na jego szkodę przestępstwa. Zatrzymanie sprawców było kwestią czasu - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Jeszcze tego samego dnia policjanci namierzyli jednego z podejrzewanych. Gdy weszli do jego mieszkania, zastali tam również jego kompana. Obaj mężczyźni w wieku 26 i 23 lata zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Podczas przeszukania tego mieszkania policjanci odzyskali skradzione mienie.
- Obaj usłyszeli zarzuty rozboju. Przy czym młodszy z nich odpowie jeszcze za uszkodzenie mienia. Zdemolował on bowiem w tym miesiącu jedną z klatek przy ulicy Świętego Ducha w Inowrocławiu, gdzie powyrywał przewody, zniszczył kontakty i lampy - dodaje Drobniecka
Podejrzani trafili do aresztu tymczasowo na 2 miesiące. Za rozbój grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.