Wpadli sobie w oko na weselu i na polu... 60 lat temu!

Wójt Daniel Kożuch udekorował medalem prezydenta Rzeczypospolitej tylko państwa Kiełpińskich, ponieważ Rzońcowie 10 lat wcześniej dostali medale w 50-letnią rocznicę pożycia małżeńskiego. Jubilaci otrzymali również pamiątkowe dyplomy, upominek oraz kwiaty. Uroczystość stała się okazją do wspomnień.

Helena i Zygmunt Rzońca obchodzili 60 rocznice ślubu. Obydwoje pochodzą ze Śliwic i wspólnie wychowali 4 dzieci, doczekali się 9 wnuków oraz 3 prawnuków. Jubilaci do emerytury zajmowali się gospodarstwem. Pani Helena opiekowała się dziećmi, gospodarstwem, natomiast kiedy udało jej się znaleźć czas wolny lubiła spędzać go w ogrodzie. Jubilat pomimo pracy w gospodarstwie cały okres małżeństwa pracował w tartaku w Łobodzie. Mimo tych obowiązków uwielbiał zajmować się pszczołami oraz pielęgnować kwiaty.

Danuta i Piotr Kiełpińscy mieszkają w Lubocieniu. Pan Piotr pochodzi z Ostrowitego, a jego małżonka z Lubocienia. Małżonkowie wspólnie wychowali 3 dzieci, doczekali się 5 wnuków. Jubilaci we dwójkę pracowali, a dziećmi w tym czasie zajmowali się rodzice jubilatki. Jubilatka pacowała w tokarni, sama toczyła nogi do krzeseł i stołów. Później przez kilka lat pracowała w zakładzie odzieżowym w Śliwicach, szyjąc rajstopy. Przed chorobą, po której odeszła na emeryturę, pracowała w firmie produkującej paluszki w Śliwicach. Jubilat przez cały okres małżeństwa pracował w zakładzie remontowym w Czersku i tam doczekał się emerytury. Miło wspomina 3 lata, kiedy był ratownikiem w Ostrowitem. Miał wówczas 26 lat. Od 20 grudnia 1998 r. pan Piotr pełni funkcję szafarza w parafii Śliwice. Poznali się na polu, bo kiedyś wszyscy pomagali przy sianokosach i wykopkach. Pani Danuta wraz z mężem pierwszy raz ujrzeli się w trakcie prac polowych.