https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wracamy do sprawy. 30-latek z Grudziądza odpowie za zabójstwo kompana od wspólnej biesiady

PA
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Karolina Misztal
Prokuratura zmieniła kwalifikację czynu 30-latka, który pobił śmiertelnie 51-latka a jego ciało zostało znalezione na początku września br. w krzakach przy ul. Rapackiego w Grudziądzu. Będzie odpowiadał za zabójstwo. Grozi mu dożywocie.

Wideo. Noś odblaski. KWP Bydgoszcz

Na wstępnym etapie śledztwa 30-latek usłyszał zarzut spowodowania ciężkich uszkodzeń ciała, których następstwem była śmierć. Już wówczas prokuratura zaznaczała, że po kolejnych czynnościach w sprawie może on ulec zmianie. I tak się stało.

- Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Uderzał pięściami, w wyniku czego pokrzywdzony doznał obrażeń głowy, tułowia i kończyn co doprowadziło do zgonu - informuje prokurator Magdalena Chodyna. - Zarzucany czyn popełnił w ramach powrotu do przestępstwa. Był wcześniej karany m.in. za kradzieże oraz stosowanie przemocy.

30-latek jest tymczasowo aresztowany. Grozi mu dożywocie.

Do sprawy zostały wówczas zatrzymane też dwie inne osoby: 49-letnia kobieta i 70-letni mężczyzna. I decyzją sądu tymczasowo aresztowani na dwa miesiące. Już są na wolności. W ocenie prokuratury dalsze stosowanie tymczasowego aresztu wobec tych dwóch podejrzanych nie było już konieczne.

- Każda z tych osób usłyszała dwa zarzuty: poplecznictwa oraz niezawiadomienia o przestępstwie - mówiła we wrześniu prokurator Chodyna.

Podejrzani mieli pomagać w ukrywaniu zwłok i zacieraniu śladów. Za poplecznictwo grozi do 5 lat więzienia, a za niezawiadomienie o przestępstwie do 3 lat.

Co się wydarzyło w jednym z mieszkań przy Rapackiego w Grudziądzu?

Przypomnijmy. Cała czwórka znała się i spotkała w jednym z mieszkań budynku w Śródmieściu gdzie spożywali wspólnie alkohol. Doszło do nieporozumień pomiędzy podejrzanym a ofiarą, czego następstwem było pobicie. Kolejnego dnia cała trójka pozbywała się zwłok 51-latka z mieszkania a ciało ukryli w zaroślach.. Wszyscy w momencie zatrzymania byli pod wpływem alkoholu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Zabił mi brata,oby wszystkich spotkała zasłużona kara.Nikt nie zasługuje na taką śmierć.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska