https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wreszcie! Nowy dom dla samotnej mamy z Bydgoszczy i jej synów

pio
Mama już urządza pokoje. W jednym zamieszkają chłopcy
Mama już urządza pokoje. W jednym zamieszkają chłopcy Dariusz Bloch
- Po artykule w „Pomorskiej” dowiedziałam się, że miasto przyzna nam nowe mieszkanie. Lada dzień się przeprowadzamy - cieszy się młoda kobieta.

Bydgoszczanka sama wychowuje dwóch synów. Starszy ma 11 lat. Młodszy - 4, jest niepełnosprawny. Jeździ na wózku. Wymaga całodobowej opieki. - Ze względu na niego nie mogę podjąć pracy - zaznacza matka.

Rodzina mieszka na Łęgnowie od 2010 roku. - Na naszych terenach, na Zakolu, w czasach wojny znajdował się obóz pracy - precyzuje samotna matka. - Teraz zostały baraki mieszkalne. Mieszkamy z moim bratem. Mamy 2 pokoje. Jestem na jednym z młodszym synem, a drugi zajmuje starszy syn z moim bratem.

Bez ciepłej wody

Lokatorzy narzekają na warunki. - Nie mamy łazienki w mieszkaniu, jest wspólna, na korytarzu. Mamy jedynie zimną bieżącą wodę, myszy, robaki. Kiedyś zdesperowana zaniosłam słoik z martwymi myszami i karaluchami do Administracji Domów Miejskich, zarządzającej naszym budynkiem. Pokazałam prezesowi słoik, żeby uwierzył, w jakich warunkach żyjemy. Na niewiele się zdało. W domu jest też grzyb na ścianach, skrzypiące podłogi, nierówne ściany, no i przedwojenne okna, przez które hula wiatr.

W administracji wyjaśniali: - Mieszkanie spełnia ustawowe kryteria najmu socjalnego, a jego stan techniczny nie stanowi zagrożenia.

Niedawno jednak zadzwonił pracownik ADM. Przekazał dobrą wiadomość. - Powiedział, że jeszcze w bieżącym roku wymienią nam okna i podłogi - mówi samotna matka. - My jednak się ich nie doczekamy.

To dlatego, że rodzina się przeprowadzi. - Przez lata staraliśmy się o zamianę mieszkania, ale nadaremnie. ADM odmawiała ze względu na nasze zadłużenie. Fakt, dług powstał. Stwierdziłam, że skoro administracja nie dba o budynek, to za takie fatalne warunki płacić nie będę. Dług wynosi już około 120 tysięcy złotych.

Magdalena Marszałek, rzecznik ADM, wiosną tłumaczyła na naszych łamach sytuację, w jakiej znalazła się najemczyni: - Podjęcie spłaty długu, jak i podpisanie umowy, umożliwiłoby w przyszłości ewentualną zamianę lokalu na inny.

Nić porozumienia

Strony doszły jednak do porozumienia. - Podpisałam ugodę z ADM - mówi bydgoszczanka. - Zgodziła się rozłożyć mi zadłużenie na raty. Spłacam po 500 złotych długu miesięcznie i reguluję bieżące opłaty.

Nazajutrz po naszym artykule 30-latka znowu rozmawiała z pracownikami administracji. - Powiedziałam o pustostanie, sąsiadującym z naszym mieszkaniem - dodaje samotna matka. - Ponad rok temu lokatorzy wyprowadzili się stamtąd. Zgłosiłam się jako chętna na ten lokal.

Oczekiwana zmiana

To było w kwietniu. Teraz, po ponad 4 miesiącach od publikacji artykułu, rodzina jest w zupełnie innym miejscu. - Lada dzień przeprowadzimy się do mieszkania obok. Tego, o którym wspominałam - cieszy się czytelniczka.

Administracja przeprowadziła generalny remont lokalu. - Wygląda, jak od dewelopera - zaznacza kobieta. - Czekamy na podłączenie prądu i gdy tylko energetycy nam to zrobią, przeprowadzimy się. Zamieszkam z synami, bo brat wynajął sobie mieszkanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

4you
Jak to łatwo osądzać... Nie wiecie co dziewczyna w życiu przeszła, a jakieś ludzie (nazwijmy ich tak) będą ja sądzać. Lepirj spojrzcie do siebie w podworko a pozniej do innych. Tylko Was wszystkich zazdrość zżera i nic wiecej. A zeby dojsc do czegos trzeba walczyć!
W
Wkurzony
Za czyje pieniądze jakaś patola dostaje mieszkanie?Bo ja muszę 30lat spłacać kredyt hipoteczny żeby nie pójść pod most.A wystarczy robic z byle kim dzieciaki i miasto daje za darmo?A no nie za darmo bo ludzie tacy jak ja muszą z podatków finansować taka patologie.
G
Gość
I znowu patologia górą ! 1000 i nie płaci za mieszkanie ! A gdzie tatuś ? Nie żyje, czy ma w d....e dzieci? A może te dzieci mają osobnych tatusiów ?
G
Gość
Dziecko dzieckiem ale kazdy chcialby dostac mieszkanie. Ja place za wynajem dbam pilnuje oplat i nie dostane a taka patuska zadluzyla na 120 tysiecy i juz!!!zenada.
G
Gość
28 sierpnia, 17:16, Gość:

Daj mnie mieszkanie, bo mnie się należy, bo mam chorego bombelka,

28 sierpnia, 18:16, Gość:

Nikomu nie życzymy chorego dziecka, dobrze że matka dostanie mieszkanie

28 sierpnia, 18:19, Resko:

I co z tego?To dajmy kazdemy po mieszkaniu a co tam.Niech ci co pracują zapieprzaja na nierobów

zgadzam się ! najpierw dba się o mieszkanie, pracę, a potem dzieci klepie !

R
Resko
28 sierpnia, 17:16, Gość:

Daj mnie mieszkanie, bo mnie się należy, bo mam chorego bombelka,

28 sierpnia, 18:16, Gość:

Nikomu nie życzymy chorego dziecka, dobrze że matka dostanie mieszkanie

I co z tego?To dajmy kazdemy po mieszkaniu a co tam.Niech ci co pracują zapieprzaja na nierobów

G
Gość
28 sierpnia, 17:16, Gość:

Daj mnie mieszkanie, bo mnie się należy, bo mam chorego bombelka,

Nikomu nie życzymy chorego dziecka, dobrze że matka dostanie mieszkanie

G
Gość
Daj mnie mieszkanie, bo mnie się należy, bo mam chorego bombelka,
G
Gość
Olaboga a kto jej kazał te dzieci robić.A gdzie ojciec?I jeszcze ta roszczeniowa postawa mi się należy !?
A
Alada
Najpierw się dba o mieszkanie a pozniej dzieci robi! Patusy 500
M
Maniek
Do roboty nieroby!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska