Pod koniec października 2019 r. Rada Powiatu Inowrocławskiego przyjęła program naprawczy dla Szpitala Wielospecjalistycznego im. dra Ludwika Błażka. Jednym z jego punktów było przywrócenie opłat za postój samochodów na przyszpitalnych parkingach. Dzięki temu do kasy lecznicy wpływać ma 100 tysięcy złotych rocznie.
Głos w sprawie postanowił zabrać Sławomir Szeliga, który wystosował do starosty Wiesławy Pawłowskiej petycję w interesie publicznym, będącą sprzeciwem wobec reaktywacji opłat parkingowych przy szpitalu. Jego działania poprała Miejska Rada Seniorów w Inowrocławiu.
Szeliga zwrócił uwagę, że plany przywrócenia opłat na parkingach pod szpitalem zbulwersowały opinię społeczną. „W ramach programu naprawczego naszej lecznicy zdecydowano sięgnąć do kieszeni pacjentów, ich rodzin oraz pracowników szpitala” - zaznaczył w petycji.
Inowrocławianie ciekawi są odpowiedzi na wystąpienie byłego wicestarosty. Ten zwraca jednak uwagę, że zgodnie z prawem starosta ma trzy miesiące na przedstawienie swojego stanowiska. W tym przypadku termin upłynie 2 marca br.
- Tematem zajmowała się już Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu Inowrocławskiego. Odnoszę wrażenie, że przewodnicząca tego gremium, pani radna Wiesława Paszkiewicz, wykazywała dużą otwartość wobec argumentów podnoszonych zarówno przeze mnie, jak również innych uczestników publicznej dyskusji, w tym Miejską Radę Seniorów. Komisja podjęła decyzję o kontynuacji dyskusji na ten temat- dodaje Szeliga.
W protokole z posiedzenia komisji znaleźć można m. in. taki zapis - „Przewodnicząca komisji powiedziała: Moja propozycja jest taka, żeby spotkać się z dyrektorem szpitala, choć jest uchwalony plan naprawczy. (...) Tutaj chciałabym abyśmy skupili się na szczegółach, np. kto będzie prowadził ten parking, czy to będzie firma, jak kiedyś, czy pieniądze wszystkie trafią na szpital”.
Sławomir Szeliga żywi nadzieję, że radni powiatowi zaproponują nowelizację uchwały w sprawie programu naprawczego szpitala w Inowrocławiu i sprawią, że parkingi będą bezpłatne zarówno dla pacjentów i ich rodzin, jak i dla pracowników lecznicy.
- Tym bardziej, że w trakcie debaty nad petycją wskazywano na inne możliwości wsparcia finansowego naszej lecznicy, kwotowo znacznie wyższe od przychodów z opłat parkingowych - przypomina Szeliga i zapewnia, że jak tylko otrzyma oficjalną odpowiedź na zgłoszoną petycje, natychmiast zapozna mieszkańców powiatu z jej treścią.
