Wszystkie drogi (wodne) prowadzą do Bydgoszczy

Kilkanaście do kilkudziesięciu tysięcy widzów (trudno przy ciągłej rotacji publiczności oszacować frekwencję), kilkadziesiąt imprez, trzy dni doskonałej zabawy, potwierdzającej kondycję Bydgoszczy jako miasta związanego nieodzownie z Wisłą, Brdą i jej kanałem - tak w skrócie opisać można V Bydgoski Festiwal Wodny "Ster na Bydgoszcz 53°N, 18°E".

Na szczęście organizatorów i gości festiwalu dopisała pogoda, która wbrew prognozom synoptyku dopisywała już od piątkowego wieczoru. Deszcz przestał padać, kiedy bito pierwszy rekord Guinnessa - na największą łódź zbudowaną z plastikowych butelek. Ekipa Sławka Piotrowskiego i przyjaciół nie zawiodła. Konstrukcja z 5454 butelek została pomyślnie zwodowana, co więcej - przez następne dni chętni mogli popływać w niej przy Wyspie Młyńskiej.

Wielki wyścig na łodziach butelkowych

Piątek to także noc szantowa, która z minuty na minutę gromadziła coraz większą publiczność. Kiedy grały Ryczące Dwudziestki, wszyscy bawili się już szampańsko.
Sobota rozpoczęła się od biegu mostami bydgoskimi. Później odbyła się uroczysta parada jednostek pływających, których do Bydgoszczy przybyło około pięćdziesięciu. Co ważne - ich załóg nie sponsorowali organizatorzy festiwalu. A później kolejny rekord - tym razem na najdłuższy, bo blisko pięćdziesięciometrowy kajak. Na pomysł zbudowania go wpadł Zdzisław Szubski, kajakarz, medalista mistrzostw świata i olimpiady w Moskwie. I znowu sukces! Ważnym wydarzeniem były również Długodystansowe Regaty Żeglarskie Związku Miast Nadwiślańskich Toruń - Bydgoszcz.

Rekord Guinessa w Bydgoszczy! Mamy najdłuższy kajak

Sobotni wieczór stanął pod znakiem muzyki najwyższych lotów. Na moście na Młynówce zagrali bracia Steczkowscy, a na statku "Jantar" zacumowanym przed wypełnionym po brzegi amfiteatrem opery Nova - Gary Guthman z zespołem. Magiczna muzyka, magiczna atmosfera, dźwięki trąbki Guthmana, nazywanego przez krytyków jednym z najpopularniejszych solistów naszych czasów - wszystko to urzekło publiczność. Gary, który od 2011 roku ma polskie obywatelstwo, okazał się też charyzmatycznym konferansjerem.

Zawody w kajakarstwie górskim

Ostatni dzień festiwalu - niedziela stał pod znakiem wyścigów łodzi z butelek i poszukiwania zaginionego skarbu piratów.

Zdjęcia z parady wodnej

- Potencjał Bydgoszczy to właśnie rzeki, woda - mówi prezydent Rafał Bruski. - Mamy wyspę w centrum miasta, inwestujemy w sporty i rozrywkę na wodzie. Być może wkrótce połączymy trzema nowymi dopływami Brdę z Zalewem Koronowskim.