Może nie wiedział co robi. Może zrobił życiową głupotę. Fakt, że może za to słono zapłacić. A pieniądze żadne nie zginęły, bo nie było do nich dostępu, są bardzo dobrze zabezpieczone.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Po godz. 15 w sobotę wybił szybę prowadzącą z pomieszczenia bankomatowego do wnętrza mBanku na Rybnym Rynku, na rogu z ul. Kosynierów Gdyńskich. "Wparował" do środka.
Wstępna kwalifikacja czynu 34-letniego mężczyzny brzmi: zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do placówki bankowej. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności.
Trwa szacowanie szkód, związanych z dewastacją drzwi prowadzących do wnętrza placówki.
34-letni mieszkaniec Grudziądza, który po wybiciu szyby wdarł się 6 stycznia do wewnętrznych pomieszczeń mBanku w Grudziądzu, miał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Niewykluczone, że we krwi miał także inne substancje, biorąc pod uwagę jego agresywne i irracjonalne zachowanie - mówi st. sierż. Maciej Szarzyński, rzecznik policki w Grudziądzu. - 8 stycznia zostanie doprowadzony do grudziądzkiej prokuratury i przesłuchany.Najpierw musiał być przewieziony do szpitala, bo pokaleczył się wybijając szybę w banku.
Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju i ze świata