Wybory na UMK. Prof. Tretyn: - Stawiam na przedsiębiorczość

Gorąca kampania wyborcza dobiega do mety. Dziś o godz. 16 w auli UMK rozpoczną się wybory nowego rektora naszego uniwersytetu. 240 elektorów wyłoni go spośród dwóch kandydatów: obecnego rektora prof. Andrzeja Radzimińskiego i prof. Andrzeja Tretyna, prorektora ds. badań naukowych i współpracy z zagranicą. Wydarzenie będzie można śledzić na żywo w tv.umk.pl.

Wczoraj podczas konferencji prasowej prof. Tretyn zaprezentował swój zespół. - I to nas różni od rektora, że ja miałem odwagę przyprowadzić swoich współpracowników. Nie gram etatami - wyjaśniał na stwierdzenie, że programy wyborcze obu kandydatów niewiele się różnią.

Przeczytaj także: Kampania wyborcza na UMK. Radzimiński: Z kampusu zrobimy cacuszko

Obok prof. Tretyna stanęli: prof. Włodzisław Duch, który - jako pierwszy zastępca rektora -objąłby stanowisko prorektora ds. badań naukowych i współpracy z zagranicą, prof. Danuta Dziawgo, ewentualny przyszły prorektor ds. ekonomicznych, oraz prof. Jan Styczyński, wskazany jako prorektor ds. Collegium Medicum (nieobecna była prof. Beata Przyborowska, kandydatka na prorektora ds. dydaktyki).
Prof. Tretyn planuje również zlikwidować stanowisko pełnomocnika ds. informatyzacji i powołać prof. Piotra Klugowskiego na pełnomocnika ds. wizerunku i promocji UMK.- Stawiam na uniwersytet XXI wieku, nie tylko oparty na nauce i dydaktyce, ale także na przedsiębiorczości - mówi prof. Treyyn, podkreślając, że studenci i pracownicy powinni dostać zdecydowanie większą szansę zakładania własnych biznesów, wywodzących się z uniwersytetu (w ramach akademickiego inkubatora lub w formule spółek spin off). Aktywni nauczyciele akademiccy, zdaniem prorektora, muszą zaś więcej zarabiać.

Toruń wiadomości

- Chciałbym, aby za cztery lata dostawali średnio o 50 proc. więcej niż teraz - deklarował. Skąd wziąć na to pieniądze? 30 proc. miałoby pochodzić z ministerstwa. Pozostałe? Prof. Dziawgo, ewentualny prorektor ds. ekonomicznych, liczy na zyski ze zreformowanych studiów podyplomowych, kursów komercyjnych, ekspertyz i wewnętrzne oszczędności.

- Przykład? UMK wydał ok. 800 tys. na pracę firmy konsultingowej zatrudnionej do obsługi kredytu dla Collegium Medi-cum. Taniej mogli to zrobić nasi specjaliści z wydziału ekonomii - twierdzi prof. Tretyn, który jest pewny zwycięstwa. Prof. Radzi-miński też.