Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe - Toruń. Powyborczy bałagan szpeci całe miasto

Redakcja
Kiedy kandydaci zdejmą swoje plakaty? - Zdążę przed upływem 30 dni - zapewnia Łukasz Walkusz. Inni już sprzątają.

Torunianie nie zostawiają na wyborczych plakatach suchej nitki. - Gdzie nie spojrzę, politycy - pisze torunianka o nicku ~kulka~. - Otwieram okno, a tam na słupie patrzy na mnie radny PO, jadę samochodem - atakują mnie radni Czasu Gospodarzy, wysiadam na parkingu, a tam kolejne banery. Aż strach otworzyć lodówkę!

Inni irytują się nawet podczas spaceru z psem. - Na trawniku pod moim blokiem stoi wielki baner - mówi pani Joanna z Bydgoskiego Przedmieścia. - Za każdym razem, gdy wychodzę z psem, patrzy na mnie metrowej wielkości twarz radnego. Sceneria jak z taniego koszmaru.

Wielkie sprzątanie trwa, a zegar tyka

Plakaty w liczbach

Najwięcej plakatów przy drogach
W wyborach do Rady Miasta startowało 274 kandydatów. Najbardziej aktywni umieścili na ulicach miasta 1 - 2 tysiące plakatów. Ci najmniej aktywni - po kilka. W efekcie w całym mieście pojawiły się setki banerów.

Za tygodniową ekspozycję jednego plakatu kandydat musi zapłacić od 15 do 100 zł. Koszt zajęcia słupa ogłoszeniowego na tydzień to już wydatek ok. 300 - 400 zł.

Na wywieszanie wyborczych plakatów przy jezdni
nie potrzeba żadnego zezwolenia. Miejski Zarząd Dróg musiał jednak wydać opinię, czy plakaty nie zagrożą bezpieczeństwu kierowców.

Zgodnie z prawem kandydaci do samorządu mają 30 dni, by posprzątać po sobie. W tym czasie muszą ściągnąć wszystkie banery i plakaty. Jeśli tego nie zrobią, koszt porządków spadnie na komitety wyborcze.

Na razie jednak pretendenci do samorządu zapewniają, że ze sprzątaniem się wyrobią. Jest tego pewny m.in. Łukasz Walkusz, radny PO, którego plakaty widać na niemal każdym skrzyżowaniu w mieście. Sam przyznaje, że jest ich około tysiąca. - Ale zacząłem już sprzątanie - zapewnia. - Niektóre plakaty zdjąłem sam, pomagają mi też znajomi. Mam na to miesiąc, ale postaram się zdjąć banery wcześniej. Pracuję zawodowo, więc mogę to robić tylko popołudniami, ale mam nadzieję, że szybko pójdzie.

Przeczytaj również: Radny Tomasz Rega rozklejał swoje plakaty pod osłoną nocy. Złamał ciszę wyborczą?

Lepiej poszło Michałowi Rzymyszkiewiczowi, rajcy z tego samego ugrupowania. Torunianie zauważyli go, gdy własnoręcznie sprzątał ogłoszenia. - Chyba wszystkie plakaty już ściągnąłem - przyznaje radny. - Pierwsze z nich już w niedzielę. Po wyborach taka forma autoprezentacji nie ma już większego sensu. Jeśli ktoś zauważy jakiś plakat, który przegapiłem, niech da mi znać.

Plakaty rozpraszają kierowców

Zgodnie z prawem plakatów nie można wieszać w miejscach, w których zagrażałyby bezpieczeństwu na drodze. Nie mogą więc zasłaniać znaków drogowych, świateł czy widoczności. Strażnicy miejscy musieli z tego powodu ściągnąć ogłoszenia wyborcze z ronda na Koniuchach. - Gdzie nie jadę, są te paskudne plakaty - ocenia pan Krzysztof, toruński taksówkarz. - Nawet, jak nie zasłaniają widoczności, to i tak rozpraszają. Ja jeżdżę od wielu lat, to sobie poradzę, ale współczuję młodym kierowcom.

Zamiast starych banerów - szykowne torby

Co zrobić ze zdjętymi banerami? Pomysł na to ma Sylwia Kowalska, radna z Czasu Mieszkańców, która planuje zrobić z nich... torby. - Bardzo zależy mi na ładzie przestrzennym miasta - wyjaśnia radna, która zdjęła już swoje plakaty (poza kilkoma na murze dawnego Tormięsu, bo - jak zapewnia - chce jeszcze wykorzystać to miejsce). - Staram się też dbać o naturę, stąd pomysł na recykling banerów. Mam już prototypy trzech toreb - są świetne: ładne i funkcjonalne. Teraz muszę jeszcze dopracować szczegóły i mam nadzieję, że wkrótce będzie można je kupić na aukcji.

Dochód trafi do fundacji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska