https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w powiecie wąbrzeskim. Kto zawalczy o fotele wójtów?

Alicja Kalinowska
- Wyjeżdżam do Warszawy - mówi Jerzy Polcyn, wójt gminy Książki
- Wyjeżdżam do Warszawy - mówi Jerzy Polcyn, wójt gminy Książki Alicja Kalinowska
Z obecnych wójtów tylko Jerzy Polcyn nie wystartuje w wyborach

W gmine Płużnica

Zarejestrowane są już komitety wyborcze w naszym powiecie. Większość z nich ma już gotowe listy kandydatów na radnych i wójtów.
W gminie Płużnica o fotel wójta powalczy dwóch kandydatów: obecny Marcin Skonieczka z KWW "Dla rozwoju gminy Płużnica" i Jarosław Tylmanowski z KWW "Dla dobra gminy Płużnica", były sekretarz gminy.
- Zdecydowałem się na start po wielu rozmowach z mieszkańcami. Nasza gmina potrzebuje uczciwości i zdecydowania w rządzeniu - mówi Jarosław Tylmanowski. Jego komitet ma już gotowe listy kandydatów na radnych. Łącznie jest to 15 osób.

w gminie Książki

- Zmieniam pracę. Wyjeżdżam do Warszawy - mówi Jerzy Polcyn, wójt gminy Książki. Startować w wyborach nie ma zamiaru. A kto ma? Trzy osoby: Krzysztof Zieliński z KWW "Wspólnie Możemy Więcej", Krzysztof Dudkiewicz z KWW "Odnowa Książki" i Michał Portalski z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Po raz pierwszy w wyborach wystartuje Krzysztof Zielińki, zastępca obecnego wójta Książek. - Chcę zrobić coś dobrego dla mieszkańców. Przez ostatnie lata poznałem tę pracę i mogę w niej wykorzystać swoje doświadczenie - mówi Zieliński.
W nadchodzących wyborach zmierzy się on z Jerzym Dutkiewiczem, emerytowanym oficerem policji. - W Książkach mieszkam od 23 lat, a mieszkańcem gminy jestem od urodzenia. Porównuję to co dzieje się u nas, z tym co jest robione w sąsiednich samorządach. U nas widać głównie marazm - swoimi obserwacjami dzieli się Dutkiewicz.
Tak jak cztery lata temu, o fotel wójta gminy Książki będzie starał się Michał Portalski kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W gminie Książki zarejestrowany jest również KWW Andrzeja Walkiewicza. Czy obecny radny będzie kandydował na wójta? - Sprawa jest otwarta - mówi Maria Walkiewicz, pełnomocnik męża.

W gminie Wabrzeźno

W gminie Wąbrzeźno pewne jest, że o ponowny wybór będzie starał się Władysław Łukasik. Jeśli wygra, to będzie to jego czwarta kadencja na fotelu wójta. - Chcę nadal pracować na rzecz mieszkańców naszej gminy - podkreśla Władysław Łukasik z KWW "Gmina dla Mieszkańców".
O ten sam urząd ubiegać się będzie Roman Hajdukiewicz z KWW "Nasza Ojczyzna". - Widzę taką potrzebę - wyjaśnia.
W gminie zarejestrowane są również komitety wyborcze Bogumiły Karczewskiej i Józefa Chmielewskiego.

W gminie Dębowa Łąka

W gm. Dębowa Łąka pewny jest na razie tylko jeden kandydat: Stanisław Szarowski. Jego komitet "Nasza Gmina Dębowa Łąka" jest jedynym, który został zarejestrowany w gminie. - Kiedy startowałem po raz pierwszy, głośno mówiłem, że zamierzam być wójtem co najmniej trzy kadencje. To czas, aby wywiązać się ze wszystkich złożonych obietnic - mówi wójt Szarowski. Komitet ma już gotowe listy kandydatów na radnych. Wystawia 15 osób.
Listy kandydatów do rady powiatu przygotowały partie: Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość, Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz lokalne komitety: KWW "Współpraca i partnerstwo dla powiatu", "Przymierze Obywatelskie" i "Nowe Perpektywy".

Komentarze 41

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wiesław

Kandydat, który nie jest z danej gminy, miasta, itd. nigdy nie będzie naprawdę zaangażowany, bo to nigdy nie będzie jego gmina, jego miejsce gdzie mieszka, wychowuje dzieci, posyła je do szkoły...Naturalne jest, że zawsze lepiej dba się o swój dom i o swoje otoczenie. Dlatego nie popieram osób, które przychodzą z zewnątrz i chcą zmieniać nie swoje otoczenie.

B
Basiunia

    Mracin Skonieczka Szanowny Panie wójcie czy mógłby Pan nam powiedzieć o co chodzi z nadaniem naszej gminie statusu fair play, bo odkąd posiadamy ten status żaden inwestor się nie pojawił .....upsss zapomniałem o wiatrakach, które podobno stoją na Pana gruncie na pewno z korzyścią dla gminy... i jego mieszkańców ..Proszę o komentarz w tej sprawie inaczej mój cenny głos pójdzie do kogoś innego 

 

m
mieszkanka
W dniu 26.10.2014 o 22:38, jan napisał:

Krewniakiem Polcyna jest właśnie Dudkiewicz, no może nie Polcyna a jego żony.

 


Dutkiewicz a nie Dudkiewicz, a Zieliński to bratanek synowej Polcyna!

M
Mieszkaniec
A czy sa jakies przepisy, ktore mowilby, ze kandydat na wojta nie moze byc z poza gminy??? Chyba nie?! To po co o tym wspominać jak i tak nie ma to znaczenia. Mowiliscie o tym 4 lata temu, mowice i teraz, to juz jest nudne. To żaden argument.
A jezeli chodzi o P. Tylmanowskiego to tak dla przypomnienia pochodzi z Działowa bardzo dobrze zna gmine, jej problemy i potrzeby.

A jezeli chodzi o P. Skonieczke to nie tylko zatrudnia swoich znajomych, ale takze znajomych swojej siostry. Nepotyzm jak sie patrzy!!!
j
jan
W dniu 05.10.2014 o 08:42, ciekawski napisał:

Wytłumacz przygłupie jaki to jest krewniak Polcyna, jak nie wiesz to nie siej propagandy.

Krewniakiem Polcyna jest właśnie Dudkiewicz, no może nie Polcyna a jego żony.

p
płużniczanin
W dniu 15.10.2014 o 21:11, gość napisał:

p. Skonieczka nie mówił w 2010 r., że Urząd Gminy jest niedobry, tylko, że jest źle zarządzany. Poprzedni wójt poszedł na emeryturę, nowy wójt wywalił kiepskiego sekretarza i kilka innych osób. Zmienił też sekretarkę na taką, co jest życzliwa, a nie wredna jak poprzednia. Sporo się zmieniło. 

 


p. Skonieczka nie mówił w 2010 r., że Urząd Gminy jest niedobry, tylko, że jest źle zarządzany. Poprzedni wójt poszedł na emeryturę, nowy wójt wywalił kiepskiego sekretarza i kilka innych osób. Zmienił też sekretarkę na taką, co jest życzliwa, a nie wredna jak poprzednia. Sporo się zmieniło. 

Racja.Pan Skonieczka wywalił kiepskiego sekretarza z obawy, że przyćmi jego osobę z racji lepszej prezencji i stosunku do drugiego człowieka.

Za wywalenie sekretarza sąd zasądził zadośćuczynienie, które pan Skonieczka zapłacił z pieniędzy podatników zamiast swoich.

w
weronka
W dniu 03.10.2014 o 11:05, Michał napisał:

Hahah... Faktycznie, po wyborach jakoś się w kościele nie pojawiał :) Ciekawe czy teraz też będzie kłamał w tej kwestii. 

 

 

Watpie, zeby ktokolwiek z pracownikow klamal na temat swojego miejsca zamieszkania tak jak robil to pan Tylmanowski :D

 


W dniu 06.10.2014 o 21:05, Marek napisał:

Watpie, zeby ktokolwiek z pracownikow klamal na temat swojego miejsca zamieszkania tak jak robil to pan Tylmanowski :D

Ludzie w czym problem? Pan Tylmanowski mieszka gdzie chce i kiedy chce bo ma kilka domów.To jego sprawa gdzie i z kim śpi.

Meldunek ma na terenie Gminy Płużnica i to tyle w tym temacie.

g
gość

p. Skonieczka nie mówił w 2010 r., że Urząd Gminy jest niedobry, tylko, że jest źle zarządzany. Poprzedni wójt poszedł na emeryturę, nowy wójt wywalił kiepskiego sekretarza i kilka innych osób. Zmienił też sekretarkę na taką, co jest życzliwa, a nie wredna jak poprzednia. Sporo się zmieniło. 

M
Michał

Wybory w Płużnicy

o ile pamiętam na spotkaniach wyborczych w 2010 to p. Skonieczka mówił jaki to  Urzędu Gminy jest niedobry i że za dużo jest pracowników. Sam jak został Wójtem nie zwolnił tylko poprzenosił kilku pracowników na inne stanowiska i zatrudnił paru nowych (głownie ze stowarzyszenia E-misja). To ja nie rozumiem cztery lata temu było źle, a teraz z tymi ludźmi jest "cudownie". A może są "cacy" bo niedługo wybory, i mają rodziny na tym terenie.

A jeżeli chodzi o pracowników którzy mieszkają w innej gminie, to co kogo to obchodzi. Są pracownikami a nie niewolnikami.

Z
Zawiedziony
W dniu 07.10.2014 o 20:07, Piotrek napisał:

Napewno nie Portalski i napewno nie Zielinski....oni się nie nadają do takiej funkcji.

Tu w tej gminie nie ma znaczenia kto będzie wójtem,wiekszość mieszkańców pogubiła się w czasie: zasada pozostała tu jedna jedyna bez pólitra nie ruszysz z miejsca.W podległych do gminy wsiach pozostały tylko sklepy z alkoholem i koczujący tam przez całe dni smakosze tych trunków. Panuje tu też wielka tęsknota za cenami komercjnymi i skupami interwencyjnymi.A to moi drodzy przyszła już wywalczona przez was demokracja i prawo rynku !!!!!!!!!!!!!!!

g
gonzo
W dniu 07.10.2014 o 20:07, Piotrek napisał:

Napewno nie Portalski i napewno nie Zielinski....oni się nie nadają do takiej funkcji.

Jak to napisał trzeci kandydat na wójta   :P   to lepiej niech się idzie do szkoły poprawić pisownię, wstydu nie robi gminie. ^_^

P
Piotrek
W dniu 03.10.2014 o 22:01, ciekawski napisał:

No to w takim razie kto, no powiedz?

Napewno nie Portalski i napewno nie Zielinski....oni się nie nadają do takiej funkcji.

M
Marek
Watpie, zeby ktokolwiek z pracownikow klamal na temat swojego miejsca zamieszkania tak jak robil to pan Tylmanowski :D
G
Gość
W dniu 05.10.2014 o 16:34, Gość napisał:

Nikt nie mówi że mają być zatrudniani wszyscy.....ale czemu nie z terenu naszej gminy, tylko z obcej.... Skąd nagle tyle koleżanek p. Wójta ma zatrudnienie w gminie? napewno zbieg okoliczności, napewno tylko one się nadawały.... No to jeśli tak to czepianie się p. Tylmanowskiego że mieszka w Wąbrzeźnie staje się raczej bezpodstawne bo stamtąd pochodzi połowa pracowników...

 

Z jednej strony zarzucasz nepotyzm (rzekome zatrudnianie koleżanek), a z drugiej strony zarzucasz brak nepotyzmu pisząc, że rzekomo wójt nie zatrudnia ludzi z terenu gminy... 

 

Moim zdaniem, to niech wójt zatrudnia kogo chce, o ile przynosi to wymierne efekty. To wójt bierze odpowiedzialność za swoich ludzi. A w Płużnicy widać efekty zmian. Wyszliśmy z marazmu i średniactwa. Ludzie na zewnątrz to widzą. A ty czepiasz się detali, nie pisząc nic o meritum...

G
Gość
W dniu 03.10.2014 o 10:59, Michał napisał:

Problem ludzi po studiach niestety jest bolączką czasów w których żyjemy. Młodzi niestety wybierają kierunki studiów, na które nie ma zapotrzebowania rynkowego, a potem zostają z dyplomem i bezrobociem. A to, ze ludzie migrują jest czymś naturalnym. Nie zawsze to wynika z braku pracy na rynku lokalnym, ale bardzo często z własnych ambicji. Akurat władze samorządowe maja mały wpływ na to. To bardziej kwestia polityki ogólnokrajowej.  Pamiętajmy, że Urząd Gminy nie jest po to, by zatrudniać rzeszę bezrobotnych ludzi! Błagam was! Kto w ogóle pisze takie rzeczy...

Nikt nie mówi że mają być zatrudniani wszyscy.....ale czemu nie z terenu naszej gminy, tylko z obcej....

 

Skąd nagle tyle koleżanek p. Wójta ma zatrudnienie w gminie? napewno zbieg okoliczności, napewno tylko one się nadawały....

 

No to jeśli tak to czepianie się p. Tylmanowskiego że mieszka w Wąbrzeźnie staje się raczej bezpodstawne bo stamtąd pochodzi połowa pracowników...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska