Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu na Byszewskiej. Piesek wydobyty spod gruzów domu [zdjęcia]

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
09.10.2016 bydgoszcz ulica byszewska wybuch gazu.  fot: tomasz czachorowski/polska press
09.10.2016 bydgoszcz ulica byszewska wybuch gazu. fot: tomasz czachorowski/polska press brak
Ich dom w poprzedni weekend zniszczył wybuch gazu. Ola, Daniel i Amelka wciąż przebywają w szpitalach. Pan Daniel jest w krytycznym stanie. Na szczęście Amelkę udało się wybudzić ze śpiączki. Przyjaciele rodziny Adamowiczów organizują dla nich pomoc. W tej całej tragicznej historii jest jeszcze jeden optymistyczny akcent. Spod gruzów udało się wydobyć Tosię, pieska dziewczynki.

Butla z gazem wybuchła w budynku jednorodzinnym przy ul. Byszewskiej w Bydgoszczy 9 października rano. Mieszkająca tam rodzina: rodzice i 7-letnia córka zostali poparzeni, a dom uległ zniszczeniu.

Po ponad tygodniu cała trójka wciąż przebywa w szpitalach. Pan Daniel i Amelka w Gryficach, a pani Ola w Poznaniu.

- W najgorszym stanie jest Daniel. Ma poparzone 90 procent ciała, w dodatku organy odmawiają posłuszeństwa - relacjonuje Kamila Złakowska, przyjaciółka rodziny. - Stan Amelki na szczęście jest nieco lepszy.Przeszła już pierwszy przeszczep skóry. Dziewczynkę wybudzono ze śpiączki. Obawialiśmy się o jej wzrok, ale wszystko wskazuje, że będzie dobrze. Ola jest w szpitalu w Poznaniu. Jej stan jest zły, ale stabilny.

Przyjaciele państwa Adamowicz postanowili pomóc poszkodowanym w wybuchu gazu. - Dziewczynka na pewno będzie musiała przejść m.in. plastykę nosa, potem kolejne zabiegi. Przed nią i resztą rodziny również długa rehabilitacja - mówi Kamila Złakowska.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 9.10.2016 r. przed godz. 9. Butla z gazem wybuchła w budynku jednorodzinnym przy ul. Byszewskiej w Bydgoszczy. 3 osoby zostały poszkodowane. Dom został doszczętnie zniszczony.- Poparzeni zostali rodzice i ich siedmioletnia córka - mówi st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej w Toruniu. - Osoby te odniosły również inne obrażenia, stłuczenia, bo po wybuchu spadł na nich gruz.Ranni przebywają obecnie w szpitalu.Matka i córka utrzymywane są w śpiączce farmakologicznej. Dziewczynka ma poparzone 70 proc. ciała.Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej. Przeczytaj także: Tyle zarabiają nauczyciele. W poniedziałek będą protestowaćWideo: Pogoda na dzień (09.10.2016)  | KUJAWSKO-POMORSKIEźródło: TVN Meteo Active/x-news

Wybuch butli z gazem w Bydgoszczy. Matka, ojciec i 7-letnia ...

Pieniądze można wpłacać zarówno na specjalnie uruchomione konto (poniżej), organizatorzy akcji "Pomoc dla Amelki, Oli i Daniela" zachęcają też do licytacji specjalnej kartki (szczegóły na profilu akcji na facebooku). W planach są też zbiórki pieniędzy.

Pomoc dla rodziny poszkodowanej w wyniku wybuchu gazu.
Fundacja DUM SPIRO, SPERO
Bank PEKAO S.A.
06 1240 1183 1111 0010 3547 9036
z dopiskiem "dla rodziny Adamowicz"

09.10.2016 bydgoszcz ulica byszewska wybuch gazu.  fot: tomasz czachorowski/polska press
09.10.2016 bydgoszcz ulica byszewska wybuch gazu. fot: tomasz czachorowski/polska press brak

Do całej tragicznej historii niezwykły fragment dopisała też historia Tosi, przygarniętego ze schroniska psiaka małej Amelki. - Jak zobaczyliśmy to, co zostało z domu, byliśmy pewni, że Tosia niestety zginęła - opowiada Kamila Złakowska. - Jakież było nasze zdziwienie, kiedy po kilku dniach od tragedii dziadek dziewczynki przeszukując gruzowisko, usłyszał skamlenie. Strażacy pomogli wydobyć psiaka. To była Tosia! Oprócz niewielkich poparzeń na pyszczku, nie odniosła żadnych obrażeń. To niesamowite - dodaje pani Kamila. - Amelka już wie, że jej ukochana Tosia ocalała. Nawet Danielowi poprawiły się parametry, kiedy usłyszał wiadomość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska