https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch metanu w kopalni "Wujek-Śląsk". 12 górników nie żyje

(tvn24, Polska Dziennik Zachodni, tede,wit)
tvn24.pl
Do 12 wzrosła liczba ofiar po katastrofie w kopalni "Wujek-Śląsk" w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach. Trzy osoby są w bardzo ciężkim stanie. Początkowo podawano, że doszło do zapłonu metanu, teraz pojawiły się przypuszczenia, że doszło do wybuchu. Do tragedii doszło około tysiąc metrów pod ziemią.

Pożar wybuchł ok. godz. 10.15 przy pokładzie 409 na poziomie 1050 "Śląsk" połączonej kopalni "Wujek-Śląsk", należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego. To dawna kopalnia "Śląsk" w Rudzie Śląskiej Kochłowicach na głębokości 1050 m pod ziemią. - W zagrożonym rejonie było 38 górników.

Nie wiadomo na pewno ilu górników pracowało w rejonie katastrofy. Część z nich nie odbiła karty. Jest zamieszanie, rodziny strasznie się martwią w oczekiwaniu na komunikat w osobnym pomieszczeniu.

O własnych siłach na górę wyjechało 29 poparzonych w różnym stopniu pracowników kopalni. Kolejni byli transportowani na powierzchnię przez ratowników górniczych.

16 najciężej poparzonych jest już w Siemianowicach na wydziale oparzeń

- Myśleliśmy, że strzelają, bo było dużo dymu - powiedział TVN24 Mariusz Jankowski, jeden z ocalałych górników.
Jankowski dodał, że z jednym ze zmarłych górników jechał rano samochodem do pracy. - Nie będę już z nim wracał z powrotem - powiedział.
Górnik powiedział, że nie pójdzie w sobotę do pracy, tylko wybierze się na grzyby

- Rannych zabierali z boiska helikopterami sprowadzonych z całej Polski. Akcja skończyła się godzinę temu. Reszta w rękach Boga - mówi Piotr Bienek, górnik z Solidarności. wypowiedź przytacza "Polska Dziennik Zachodni". - Dwunastu zginęło, połowę z nich znałem. To straszna tragedia. Jeśli mogę wszystkich prosić: módlcie się proszę, żeby jak najwięcej ludzi przeżyło. Są w Siemianowicach śląskich, Sosnowcu i Katowicach-Ligocie. My też staramy się zorganizować akcję pomocy dla rodzin, jesteśmy gotowi do oddania krwi. Apeluję jeszcze raz do wszystkich ludzi życzliwych górnikom, a nawet do tych, którzy nas specjalnie nie darzą sympatią, żeby byli z nami i rodzinami. Wśród tych chłopaków był cały przekrój wiekowy od 20 do wieku emerytalnego.

Kopalnia Wujek-Śląsk znajduje się w czwartej, najwyższej kategorii zagrożenia metanem i trzeciej tąpnięciami.

To kolejny tak tragiczny wybuch metanu w kopalni, w 2006 r. w kopalni Halemba zginęło 23 górników.

W Rudzie Śląskiej ogłoszono siedmiodniową żałobę.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
bo te prace powinny wykonywać maszyny nie ludzie. Chyba mamy już wystarczająco zaawansowana technologię zeby maszyny mogły zastępować ludzi przy najbardziej niebezpiecznych pracach. Skoro mozemy wysyłać na Ksiezyc roboty wykonujące skomplikowane pomiary i sterować nimi z ziemi to chyba moznaby juz pomyśleć o robotach które zastąpią mniedzy innymi górników i sterować nimi raptem ... z powierzchni
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska