Rozprzestrzenianie się popiołu wulkanicznego z Islandii zakłóciło ruch lotniczy w Europie. Wiatry przywiały chmury popiołu z wulkanu Eyjafjallajokull, który wybuchł wczoraj wieczorem.
W Szkocji zamknięto wszystkie lotniska. W Anglii zamknięto porty lotnicze Heathrow i Gatwick pod Londynem, a ruch na lotniskach Stansted, Manchester, Liverpool, Newcastle i Birmingham jest poważnie zakłócony. Zawieszono też wiele lotów z Dublina i Belfastu. Linie lotnicze apelują do pasażerów, aby sprawdzali zmiany w rozkładach lotów.
Popiół, który może uszkodzić silniki samolotów pasażerskich, zakłócił też ruch lotniczy w Norwegii i Szwecji. Lotnisko w Oslo zostało zamknięte.
Służby meteorologiczne twierdzą, że chmury popiołu dotrą za kilka godzin do Belgii i Holandii. Nie powinny one jednak wywołać tam takich skutków, jak na Wyspach Brytyjskich.
w 1783 r.w w regionie sioa w poludniowej islandii doszlo do ogromnej katastrofy czyli erupcji ze szczeliny laki(jak pozniej zostalo to nazwane),opary trujacego pylu wiatr pezeniosl az do zachodu chin....Najbardziej ucierpiala wtedy ilandia w ktorej zginelo 20% ludzi....Katastrofa ta zostala uznana mianem najwiekszej katastrofy naturalnej w dziejach tego kraju.....
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl