Pod koniec marca modernizacja infrastruktury sportowej przy sępoleńskim liceum uzyskała dofinansowanie w wysokości 1,2 milionów złotych z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Nie widać jednak, by coś przy szkole się działo. Okazuje się, że jest problem z wykonawcą dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Ta miała być gotowa do 18 czerwca, ale firma „Przekrój” Maciej Styś, która wygrała przetarg, nie wywiązała się z umowy. Starosta przez dwa miesiące przystawał na przedłużenie terminu, ale ostatecznie doszło do rozwiązania umowy z wykonawcą.
- Mamy z tym trochę kłopotów. Firma nie wywiązała się w terminie i zrezygnowała ze złożenia dokumentacji. Nie mamy kompletu dokumentów. Wykonawca sam złożył wniosek o rozwiązanie umowy. Naliczona zostanie mu kara finansowa– mówi Jarosław Tadych, starosta powiatu sępoleńskiego.
Starosta nie podaje przyczyny niewywiązania się z umowy, którą podpisano pod koniec kwietnia. Podaje ją jednak dyrektor liceum Tomasz Cyganek.
- Ten pan przecenił swoje siły. Okazało się, że nie miał chyba nawet profesjonalnego oprogramowania do kosztorysowania – zdradził.
Po projektancie została tylko na środku sali gimnastycznej wielka dziura w podłodze - odkrywka do pomiaru wysokości. - Projektant musiał dobrze je wymierzyć, żeby wiedzieć z iloma warstwami może podejść, żeby zachować wymaganą przepisami wysokość pomieszczenia – wyjaśnia dyrektor.
Remont sali priorytetem
Co dalej? Teraz dla władz powiatu priorytetem jest jak najszybsze uporanie się z salą gimnastyczną, tak by zimą uczniowie mogli z niej korzystać.
- Jesteśmy po rozmowach z nową firmą, która już wcześniej była zainteresowana wykonaniem dokumentacji tej inwestycji, jednak do przetargu nie stanęła. Czas nas goni, ale nie musimy ogłaszać przetargu. Do końca sierpnia mamy mieć dokumentację i kosztorys remontu sali, do końca września boiska wielofunkcyjnego. Jeśli to uzyskamy, będziemy mogli ogłosić przetarg na budowę. Jeszcze w tym roku, być może na koniec października, chcemy wyłonić wykonawcę, choć prace przy boisku i tak ruszą dopiero po zimie – zapowiada starosta Tadych.
Priorytetem jest teraz remont podłogi na sali. Zadania zakłada zmianę konstrukcji starej zniszczonej podłogi na podłoże w technologii gel floor. Jej powierzchnia to ok. 24x12 metrów.
- W tej chwili mamy parkiet jako tę warstwę bezpośrednia użytkową. Podbudowa zostanie. Podłoga zostanie całkowicie zdjęta, warstwy termoizolacyjne, które dają taki charakterystyczny zapach będą zdarte do betonu. Będzie wylewka wyrównująca i założona konstrukcja nośna montażowa pod nowoczesną, sztuczną wykładzinę – opisuje nam dyrektor szkoły.
Jak dodaje, wymienione zostaną urządzenia, m.in. kosze oraz grzejniki. Całość zostanie odmalowana.
Budowa boiska wielofunkcyjnego
Po rozmowach z nowym projektantem wiadomo już, że zmieni się nieco koncepcja boiska. Przypomnijmy, że cała inwestycja, oprócz remontu podłogi sali, dotyczy budowy boiska wielofunkcyjnego o wymiarach 24x44 metry. W skład kompleksu wchodzić będzie bieżnia, boisko do piłki ręcznej, siatkówki, koszykówki oraz kort do tenisa ziemnego. Obiekt zostanie wyposażony w niezbędne elementy takie jak: bramki do piłki ręcznej, słupki wolnostojące wraz z siatkami do siatkówki, stojaki do tablicy, tablice oraz kosze z siatkami do koszykówki, słupki z siatką do gry w tenisa, a także inne elementy montażowe. Obok płyty boiska powstanie siłownia zewnętrzna i małe boisko do gry w kometkę oraz stanowisko do pchnięcia kulą. Cały teren zostanie ogrodzony i oświetlony panelami fotowoltaicznymi w technologii LED.
- Na placu centralnym projektant proponuje zostawić pole do piłki ręcznej i uproszczonej nożnej z kortem, natomiast boiska do siatkówki i koszyków umiejscowić na odrębnym placu. Powierzchnia byłaby więc podzielona – mówi dyrektor placówki.
Sala gimnastyczna ma być gotowa jeszcze w tym roku, boisko – w 2022. Będą mogli z niego korzystać nie tylko uczniowie, ale też mieszkańcy Osiedla Słowackiego.
Zobacz zdjęcia sali gimnastycznej i boiska LO w Sępólnie:
