Wykonawca zszedł z placu budowy szkoły w Lutowie. Nie prowadzi prac wewnątrz budynku

Gmina pod koniec czerwca rozstrzygnęła przetarg na modernizację starej części szkoły w Lutowie. Na tę inwestycję przeznaczyła 951 tys. zł. Najniższą ofertę, opiewającą na 490 tys. zł, złożyła firma Gac-Bud z Mroczy. Reszta pieniędzy ma być przeznaczona na wyposażenie budynku i koszty inspektora nadzoru.Jak zapewniał burmistrz Waldemar Stupałkowski, inwestycja miała być gotowa na nowy rok szkolny, ponieważ budynek miał służyć właśnie uczniom.
Wykonawca, który od lipca przystąpił do prac, nadal jej nie ukończył.
- Słyszałem, że wykonawca zszedł z placu budowy w Szkole Podstawowej w Lutowie. Czy to prawda? - dopytywał na sesji radny Janusz Tomas.
Kierowniczka inwestycji Anna Sotkiewicz-Tumanik potwierdziła to, co usłyszał radny. - Wykonawca chce dodatkowe środki finansowe, ponieważ nie oszacował dostatecznie tego, co było w dokumentacji projektowej - odpowiedziała.

Firma nie realizuje prac wewnątrz budynku, jedynie na zewnątrz. Pomieszczenia, gdzie kiedyś było mieszkanie, a teraz stoją puste, miały być zaadaptowane na potrzeby szkoły. Miały tam powstać dwie sale lekcyjne, sanitariaty i mała stołówka dla najmłodszych. Projekt zakładał też budowę nowej klatki schodowej i dwóch osobnych wejść do budynku.

Zobacz też: https://pomorska.pl/w-starej-szkole-w-lutowie-znowu-bedzie-tetnic-zycie/ar/c1-14235965

Planowany remont miał poprawić warunki lokalowe placówki, gdzie brakuje przynajmniej jednej izby lekcyjnej. Dotąd na potrzeby zajęć była wykorzystywana stołówka w podpiwniczeniu szkoły. Od dzisiaj uczęszcza tam nieco ponad setka dzieci.
Oprócz remontu wewnątrz budynku miał być m. in. odnowiony parking, przebudowane schody, zamontowane barierki i wykonane pojazd dla osób niepełnosprawnych. Przebudowane miało być poddasze oraz zamontowane nowe instalacje.

Co dalej? - Jesteśmy na etapie rozmów z wykonawcą. Jak to się rozwinie, nie mam pojęcia - kwituje Sotkiewicz-Tumanik. Termin prac mija 16 października.