Wymyślili ciekawe nazwy dla rzeźby w konkursie "Pomorskiej". Już odebrali nagrody [zdjęcia, wideo]

Uczestnicy spotkania odebrali nagrody i obejrzeli film o powstaniu rzeźby
(fot. Maryla Rzeszut)

Gospodarzem spotkania były "Wodociągi". Pani Małgorzata Paździor-Roclawski dopilnowała, by pzygotowano kawę, czekoladki oraz film, pokrótce przedstawiający powstanie rzeźby i jej ustawienie na skwerze.
Czy artyści-rzeźbiarze, autorzy rzeźby nie mieli nic przeciwko temu, że sami mieszkańcy wymyślili nazwę dla ich dzieła? Ani Ryszard Kaczor, ani Paulina Kaczor-Paczkowska nie mieli żadnych uwag. - Rzeźba złożona z dwóch postaci miała zdobić skwer, nie mieliśmy sprecyzowanych dla nich imion. Te, wybrane w konkursie bardzo mi się podobają i są jak najbardziej odpowiednie - mówiła pani Paulina.
.
Pani Ewelina Łupina-Szulc, autorka zwycięskiej nazwy Oskar i Róża przyszła z córeczką. - Nie chciałabym, aby nazwę Oskar i Róża łączyć tylko i wyłącznie z książką E.E.Schmitta, choć była ona dla mnie inspiracją. - mówiła zwyciężczyni konkursu. - To są po prostu piękne imiona, które każdemu mogą kojarzyć się inaczej.

Albumy wręczył finalistom i Czytelnikom Krzysztof Dąbrowski, prezes Miejskich Wodociągów i Oczyszczalni. - Dziękuję państwu za zaangażowanie się w konkurs. Rzeźba powstała na terenie naszej spółki, udostępnionym mieszkańcom. Nasz zamiar był taki, by cieszyła ludzi, którzy w tym nowym zakątku miasta znajdują chwilę wytchnienia, na ławeczkach przy zieleni i szemrzącej wodzie, spływającej z parasola pani Róży...

Czytaj: Finaliści konkursu "Pomorskiej" na nazwę rzeźby odbiorą dziś nagrody - w "Wodociągach"

Można było porozmawiać o rzeźbie i innych miejscach Starówki
(fot. Maryla Rzeszut)

Kto może zaangażować się w plebiscyt na nazwę nowej rzeźby? Przede wszystkim ci, dla których sprawy miasta i jego wygląd nie są obojętne. W tym gronie wywiązała się więc dyskusja, co jeszcze można by poprawić z korzyścią dla Starówki.

Swoje spostrzeżernia przedstawili m.in. panowie Roman Zagórski i Adam Piotrowski.

Co jest realne i możliwe, podpowiadał Michał Czepek - radny, pracownik Informacji Turystycznej.
Był to udany plebiscyt, z konkretnym efektem. Możliwe, że wkrótce pojawią się nowe pomysły i przeprowadzimy kolejną akcję na rzecz miasta..

Dziękujemy wszystkim, którzy wymyślali nazwy dla rzeźby, komisji oceniającej propozycje (p. Annie Wajler z Muzeum i Michałowi Czepkowi) oraz Wodociągom za nagrody i profesjonalną współpracę w konkursie.