Tasarz mówi: - Przede wszystkim cieszę się z tego, że wygrała Platforma Obywatelska, bo jestem jej człowiekiem. A zwyciężyła mimo naprawdę trudnych lat, które za nami. Niepokoi mnie natomiast wynik Nowej Prawicy. Ta partia uwiodła głównie młody elektorat, związany z buntem. Korwin-Mikke, choć w tym, co mówi może być ziarno prawny, to jednak nie proponuje nic konstruktywnego. To sztuka dla sztuki. Satysfakcję czuję z tego, że wszyscy "zdrajcy", czyli Palikot, Gowin i Ziobro dostali po nosie, co pokazuje, że wierność w polityce jest zaletą.
Przeczytaj także: Sondażowe wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zemke, Złotowski i Zwiefka znajdą się w europarlamencie?
Czytaj e-wydanie »