Poznaliśmy pierwsze wyniki sondażowe przeprowadzone przez IPSOS. Jaki obraz się z nich wyłania?
PiS prawdopodobnie wygra wybory z taką przewagą, by samodzielnie uformować rząd.
Jaki wpływ na sondażowe wyniki miała kampania?
Kampania wprowadziła sondażową histerię, byliśmy już zmęczeni wynikami sondaży, o których informowano co dwa dni. W przeciwieństwie do wyborów majowych rozbieżności między wynikami badań były niewielkie i zawsze dawały PiS przewagę nad konkurencją.
Niższe deklarowane poparcie dla KO, głównej siły opozycyjnej, mogło zniechęcić polityków i kandydatów tego komitetu do starań, do nakładów na kampanię. Niemrawość, brak wiary we własne siły u polityków PO i jej koalicjantów była widoczna. Lewica wykazała się na pewno większą determinacją, a Koalicja Polska walecznością. Przynajmniej jej lider starał się to okazać.
Kto miał najlepszą kampanię? Kto najgorszą?
Dominacja promocyjna PiS nad konkurencją była widoczna gołym okiem - miasta, miasteczka i wsie oplakatowane podobiznami kandydatów partii rządzącej. Do tego wsparcie mediów publicznych, że wspomnę dokument o środowiskach LGBT wyemitowany w TVP1 po głównym wydaniu Wiadomości TVP1. O jawnie propagandowym przekazie TVP analitycy mówią od prawie 4 lat...
Zawiodła kampania KO - bez pomysłu, z błędami komunikacyjnymi. Największe opozycyjne środowisko, wzmocnione politykami Inicjatywy Polskiej, Zielonych i .N, sięgnęło po środki, którymi posługuje się od dawna - billboardy, sięganie po znane nazwiska, powtarzanie mantry o zgodzie, która buduje.
Czy będą zmiany w rządzie? Premierem desygnowanym będzie Mateusz Morawiecki?
Na razie nie widzę potrzeby inwestowania w innego frontmana. Układ Mateusz Morawiecki jako "wizytówka rządu" i prezes Jarosław Kaczyński jako "nawigator" sprawdza się znakomicie, zarówno w kraju, jak i za granicą. Być może pierwszy kryzys, z którym PiS będzie się musiał zmierzyć, sprawi, że partia zacznie szukać nowej twarzy?
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Co PiS musi zmienić?
Jeżeli PiS obejmie rządy samodzielnie, będzie musiało zrewidować swoją strategię i praktykę rządzenia. Z prognoz ekonomistów wynika, że zbliża się kryzys, co z pewnością wpłynie na realizację obietnic wyborczych. Polski budżet nie jest workiem bez dna, a systemu podatkowego nie da się uszczelniać w nieskończoność. Przypomnę, że tak tłumaczono kolejno uruchamiane transfery socjalne: walczymy z mafią VAT-owską, uszczelniamy system podatkowy, pozyskujemy więcej środków niż nasi poprzednicy i mamy z czego wydawać.
Bardziej wnikliwe analizy ujawniają, że ta narracja nie przedstawia całej prawdy. Wiele trudnych decyzji politycy PiS odłożyli strategicznie na czas po wyborach, nawet niespecjalnie się z tym kryjąc.
Czy stan systemu ochrony zdrowia i edukacji umożliwi spokojne rządzenie? To ropiejący od dekady wrzód i albo się go przetnie, oczyści i zaleczy, albo cały organizm zostanie zainfekowany.
Nad Polakami - widmo wzrostu cen energii elektrycznej i innych dóbr podstawowej potrzeby. Może będziemy cieszyć się z pensji minimalnej w wysokości 3 lub nawet 4 tysięcy, a może płakać, bo np. bochenek chleba będzie wówczas kosztował 100 zł.
Co przegrani powinni zrobić? Lider PO Grzegorz Schetyna powinien ustąpić?
Ewa Kopacz oddała stery w PO, gdy przegrała. Grzegorz Schetyna, choć długo czekał na swój moment jako lider partii, nie był w stanie sprawić przez 4 lata, by jego partia odzyskała władzę. Nie znaczy to, że się nie starał. Wiele jego działań było jednak sztampowych, mam na myśli marsze i pochody w maju, usilne promowanie idei koalicji anty-PiS pod przewodnictwem PO itp. Na tak trudnego, "zwinnego" i nieprzewidywalnego przeciwnika jak PiS to zdecydowanie za mało. Brakowało determinacji, kreatywności, nowych twarzy. Sam Krzysztof Brejza to za mało, by wierzyć w odnowienie, w odświeżenie oblicza PO.
Lewica może się cieszyć z prognozowanego wyniku, wraca do parlamentu z niezłym wynikiem, choć chyba niższym od wyników sondażowych. Powody do radości mają też Koalicja Polska i Konfederacja, bo exit polls dają tym komitetom wyniki wyższe od tych uzyskiwanych w sondażach.
Wysoka frekwencja to niewątpliwie plus tych wyborów.
Cieszyć powinna frekwencja, która była zapewne najwyższa tam, gdzie PiS ma najwyższe poparcie - czyli w Małopolsce, na Podkarpaciu i w Lubelskiem. Kampania profrekwencyjna PiS była starannie obmyślana.
Już niedługo wybory prezydenckie. Jakie scenariusze?
O tym, jakie będą rządy PiS, zdecyduje nie tylko liczba mandatów w Sejmie, ale także wyniki wyborów do Senatu oraz to, co się stanie za rok. Mam na myśli wybory prezydenckie i ich wynik. Co się stanie, jeśli Andrzej Duda nie zdoła uzyskać reelekcji? Może powtórzyć się scenariusz z lat 2007-2010, czyli tzw. kohabitacja.