https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Paradnej przy ICZMP. Karetka pogotowia przewróciła się na bok [ZDJĘCIA,FILM]

Karetka pogotowia przewróciła się na bok w wyniku kolizji z jaguarem XJL na skrzyżowaniu ulicy Paradnej i alei Matek Polskich. Na szczęście nikt nie został ranny

Do groźnego wypadku doszło w czwartek po południu na skrzyżowaniu ulicy Paradnej i al. Matek Polskich w Łodzi. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca karetki jechał ulicą Paradną od strony ulicy Rzgowskiej i zamierzał skręcić w lewo w aleję Matek Polskich. W tym samym czasie kierowca jaguara XJL jechał ulicą Paradną w przeciwnym kierunku.

Kierujący karetką 57-latek podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zderzenia z jaguarem. Kierowca jechał karetką neonatologiczną, czyli służącą do transportu wcześniaków i noworodków. Na szczęście nie przewoził nią dziecka. Nie używał również sygnałów świetlnych ani dźwiękowych.

**Czytaj:

Wypadek na Pomorskiej w Łodzi. Karetka zderzyła się z ciężarówką [ZDJĘCIA, FILM]

**

Samochody zderzyły się na skrzyżowaniu. Zderzenie było na tyle silne, że karetka przewróciła się na bok, a z jaguara odpadło koło. Cudem nikt nie został ranny. Zniszczeniu uległ jednak przewożony sprzęt medyczny, m.in. inkubator.

**Czytaj:

Wypadek na Tuszyńskiej w Łodzi. Czworo rannych w czołowym zderzeniu karetki z daewoo [ZDJĘCIA, FILM]

**

Obaj kierowcy nie doznali poważnych obrażeń. Kierujący jaguarem został przebadany na miejscu przez zespół ratownictwa medycznego. Nie wyraził zgody na hospitalizację. Aktualnie trwa wyjaśnienie okoliczności wypadku. Prawdopodobnie kierowca karetki zostanie ukarany mandatem karnym.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

?
Czy jesteś analfabetą?
w
w
i ścieżki rowerowe
a
awk ard
Ty byś ? A ty kto - cesarz?
Bo w państwie prawa obowiązują przepisy.
Ł
ŁodzianinPK
Do przepisów nie ma nic ale już do bezpieczeństwa ma bardzo dużo... nie bedę Ci próbował nawet wytłumaczyć, bo i tak nie zrozumiesz.
q
qwerty2
Tam powinny być światła? Ruch jak na Rzgowskiej, jakaś budowa, Lidl. Kiedyś głucha cisza teraz prawie autostrada.
g
gość
Ciekawe co ma fakt po której kierownica jest stronie, do przepisów o ruchu drogowym... :V Dobre prowo, gratulacje! :)
t
talkhard
Ja bym go awansowal na operatora powierzchni plaskich.
g
gold
bo krew innej rasy mogla by ci na mozg zaszkodzic,,,,,,wiekszych pierdul nie slyszalem o jezdzie anglikami po polsce,,,,,wina karetki jest ewidentna zajechal droge nie wyczul odleglosci widac po uderzeniu ,i co istotne nie byl pojazdem uprzywilejowanym zjezdzal do bazy bez sygnalow swietlnych i dzwiekowych,,,nauczcie sie jednego ze po polskich drogach nie jezdza tylko auta wybranych nacji sa odmieni tez i zacznijcie traktowac ich ze zrozumieniem a nie z ochydna krytyka jezdze po polsce anglikiem juz 30tys tu zrobilem 70tys po europie i tylko 4 wypadki widzialem z udzialem anglika z tego 3 byly z winy kieowcy z kierownica po lewej stronie zato setki stluczek wypadkow widzialem z udzialem wspanialych aut europejskich..bo jezdzic to trzeba umiec..
a
antewk11
widze jak ludzie takimi anglikami zarejestrowanymi w Polsce jada to mi sie włos jezy ,a,po kilka razy sie wychylaja zeby cos zobaczyc przy wyprzedzaniu ,a i tak zabardzo nie widza drogi i takie skutki.Zakaz rejestrowania takich aut ,tylko na czesci sie to uNAS nadaje
A
Antek33
Z pewnością współwinny jest kierowca auta z kierownicą po złej stronie. Nie oszukujmy się, takie auta to jeżdżące niebezpieczeństwo i mamy tego kolejny dowód.
z
zl
Ustępowanie karetkom na sygnale jest jednym ze wskaźników kultury (i zrozumienia, że robimy to we własnym interesie), ale z łódzkimi karetkami dzieje się chyba coś dziwnego. Niedawno jedna wyjechała mi _na czerwonym_, skręcała z Nastrojowej w Sikorskiego. Niedziela, ruch niewielki, pan pewnie uznał, że dla jednej osobówki nie będzie włączał sygnału, a tym bardziej czekał na zielone. Teraz ten przypadek. A może to ten sam kierowca, jeśli tak, to pozdrawiam.
p
pa
pamiętam, ze kiedyś, w gazetach, przy opisie wypadków drogowych i nie tylko, wypisywano pełne imię i nazwisko wszystkich uczestników zdarzeń... ...człowiek czuł, że żyje we wspólnocie.. ..że jest poważnym i odpowiedzialnym... ..odkąd sprawcami wypadków zaczęli bywać funkcjonariusze partyjni, miejscowi dygnitarze i ich pomioty, zaczęto ich dokonania ukrywać pod osłoną inicjałów... ...jak w piaskownicy.
Zaczęto używać napisów treści: "wejście służbowe, zamiast "wejście dla służby" czy "pokój służbowy" zamiast "pomieszczenie dla służby"... ...ze służby zrobiono arystokrację.
Z
Znam to skrzyżowanie
Jego kształt jest taki sam od 30 lat, więc nie ma co pierd.olić o fenomenach.
Kierowca nie uważał, wyjechał z podporządkowanej było BUM i tyle.

Jak się posr.asz to też szukasz winnych?
l
lump
Tylko trzeba jeszcze poinformować o tym fakcie inteligencję kierowniczą. Sama nie da rady przyswoić sobie zasad ruchu. Kiedy policja weźmie się za cymbałów za kierownicą, którzy już nagminnie chcą przerobić na mielone pasażerów tramwajów wsiadających i wysiadających na środku jezdni gdzie nie ma odpowiednich wysepek?
.i.
...i karetka jechała w kolumnie rządowej. Biedy kierowca Jaguara beknie....
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska