Siedemnastolatek przejeżdżał przez jezdnie na rowerze i wpadł pod auto. Trafił do szpitala. On i kierowca byli trzeźwi.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 12 na rondzie Kujawskim. - Siedemnastolatek przejeżdżał rowerem przez przejście dla pieszych i został potrącony przez renault megane - informuje Maciej Daszkiewicz, rzecznik kujawsko-pomorskiej policji.
Chłopak trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zarówno on, jak i 24-letni sprawca wypadku byli trzeźwi.
W zależności od obrażeń rowerzysty zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek lub kolizja. - W tym drugim przypadku kierowca zostanie ukarany mandatem, w tym pierwszym sprawa może skończyć się w sądzie - uściśla Maciej Daszkiewicz.
Niewykluczone jest także wyciągnięcie konsekwencji wobec 17-latka. - Nie można jeździć rowerem po pasach, należy go przeprowadzać - podkreśla policjant.
o ile wiem to po paszch sie pezchodzi, chyba że były ze ścieżką dla rowerów, ale roztropności nigdy nie za wiele, a moze miał jeszcze słuchawki na uszach
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl