Zenon Plech (trener Polonii Bydgoszcz)
- W tej chwili zespół wydaje się być scementowany. Stworzyliśmy dziś drużynę, a wspólne spędzenie dwóch godzin na wycieczce statkiem i obiedzie w sobotę na pewno w tym pomogło.Porozmawialiśmy o współpracy trenera, mechaników, zawodników i toromistrza.
Sędzie moim zdaniem popełnił dziś dwa błędy. Pierwszy gdy wykluczył z 14. wyścigu Marcina Jędrzejewskiego, a drugi nie wykluczając chwilę później Damiana Sperza.
Andreas Jonsson (kapitan Polonii Bydgoszcz)
- Jestem dumny z postawy drużyny oraz z tego, że jestem jej członkiem. Nieelegancko jest komentować prace sędziego, ale wydaje mi się, iż "Siopek" jechał zgodnie z przepisami i niesłusznie został wykluczony z 14. biegu.
Kenneth Bjerre (Lotos Wybrzeże Gdańsk)
- Był to zacięty mecz, gdyż walczyliśmy do końca o bonus. Głupio jednak go straciliśmy. Zabrakło nam przecież tylko jednego małego punktu, a mieliśmy pokaźną zaliczkę z Gdańska. Dla mnie występ w dzisiejszym meczu był także treningiem na specyficznym torze na którym rozegrany zostanie turniej Grand Prix.
Robert Sawina (trener Lotosu Wybrzeże Gdańsk)
- Liczyliśmy chociaż na zdobycie punktu bonusowego. Szkoda, że zabrakło nam jednego "oczka". Kto przeanalizowałby sytuację 14. biegu zauważyłby symulowanie upadku przez Tomasza Chrzanowskiego. Widać jednak, że żużel potrzebuje aktorstwa.
Nie będę prorokował co wydarzy się na zakończenie rundy zasadniczej. My musimy jechać najlepiej jak potrafimy. Istnieje przecież nadal możliwość, że to Stal Gorzów i Atlas Wrocław znajdą się na miejscach zagrożonych spadkiem.
(STYK)